Jake Paul międzynarodową sławę zdobył jako youtuber, ale w ostatnich latach wziął się na poważnie za boks. Wygrał łącznie dwanaście walk - ale praktycznie wszystkie przeciwko byłym zawodnikom UFC albo emerytom takim jak Mike Tyson. W listopadzie 28-latek miał po raz pierwszy zmierzyć się z poważnym pięściarzem w sile wieku, jakim jest Gervonta Davis. Pojedynek został jednak odwołany ze względu na problemy prawne przeciwnika Paula.
REKLAMA
Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii
Joshua - Paul. Głosy oburzenia po walce
Zespół Paula znalazł godnego następcę dla Davisa, czyli Anthony'ego Joshuę. Były mistrz świata wagi ciężkiej podszedł do walki na poważnie i faktycznie starał się znokautować Amerykanina. Udało mu się to w szóstej rundzie. Choć prawdopodobnie gdyby 36-latek szedł na całość od początku pojedynku, albo gdyby Paul walczył agresywniej, to nokaut miałby miejsce szybciej.
ZOBACZ TEŻ: Nokaut roku! Były mistrz padł jak rażony piorunem
Brytyjski "The Sun" nazwał pojedynek gwiazd "farsą za 200 milionów funtów". Do tego dodał: "Joshua musiał zrobić show, uciszyć Paula i pokazać światu boksu, iż w tym starym wojowniku wciąż jest życie. W końcu pokonał przeciwnika brutalnym nokautem. To wystarczyło, żeby uciszyć wątpiących, ale tylko w pewnym stopniu" - podkreślili Brytyjczycy.
Na temat pojedynku, który miał miejsce w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego, wypowiedziało się też wielu przedstawicieli sportów walki. Zawodnik MMA Boris Miedwiediew w rozmowie z dziennikarzem Aleksandrem Frolowem powiedział: "To zapasy w rękawiczkach, prawdziwy cyrk, choćby nie chcę o tym rozmawiać". Tymczasem były mistrz UFC, Cody Garbrandt, napisał na portalu "X": "Czołg (Gervonta Davis) znokautowałby go szybciej".
O tym, iż głośna walka nie stała na najwyższym sportowym poziomie, świadczy zresztą choćby wpis na "X" jednego z dwóch głównych bohaterów. Anthony Joshua wrzucił krótki filmik z walki, który podpisał słowami: "Netflix and chill" (Netflix i luz - nawiązanie do faktu, iż walka była transmitowana właśnie na słynnej platformie streamingowej).
Jedną z niewielu osób, które zalały Jake'a pochwałami, był jego brat, Logan. Youtuber, który sam w przeszłości miał okazję walczyć w ringu, wrzucił ich wspólne zdjęcie na "X". - Dumny brat niesamowitego wojownika, złamiesz mu szczękę, ale nie możesz złamać jego ducha - podsumował 30-latek.

2 godzin temu
















