Tegoroczne niepowodzenia w Speedway of Nations oraz Speedway of Nations 2 wywołały burzliwą dyskusję na temat przyszłości selekcjonera. W turnieju seniorskim Polacy znów nie zdobyli złota i musieli się zadowolić srebrnymi krążkami. Juniorzy z kolei nie stanęli choćby na podium. Tuż po SON szkoleniowiec wspominał, iż ma jeszcze rok umowy z Polskim Związkiem Motorowym, ale nie przesądzał, iż zostanie na stanowisku.
Żużel. Taryfy ulgowej nie będzie! Ekstraliga o Stali w nowym regulaminie – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Start Gniezno walczy o przetrwanie. W piątek wieści dla zawodników – PoBandzie – Portal Sportowy
Wielu kibiców domagało się dymisji szkoleniowca i to ostatecznie nastąpiło.
– Z Polskim Związkiem Motorowym i Główną Komisją Sportu Żużlowego był związany od 2012 roku, kiedy został trenerem kadry juniorów. Od grudnia 2020 roku prowadził również samodzielnie reprezentację seniorów. W tym czasie podopieczni Rafała Dobruckiego zdobyli ponad 50 medali mistrzostw Europy i świata – zarówno indywidualnych, jak i drużynowych – zapisując ważne karty historii polskiego speedwaya oraz przyczyniając się do umocnienia pozycji Biało-Czerwonych na międzynarodowej arenie żużlowej. Dziękujemy Rafałowi Dobruckiemu za jego wkład w rozwój i sukcesy polskiego speedwaya oraz Żużlowej Reprezentacji Polski – napisano w oficjalnym komunikacie kadry.
Żużel. Tyle kosztowało złoto Pres Toruń! Zawrotna kwota – PoBandzie – Portal Sportowy
Najważniejszy sukces Dobruckiego w roli trenera kadry to oczywiście Drużynowy Puchar Świata z 2023 roku. Jego przyszłość na tę chwilę jest niewiadomą. Nie jest jednak tajemnicą, iż jeszcze niedawno właśnie ten szkoleniowiec był numerem jeden na liście Adama Golińskiego, sternika Stelmet Falubazu Zielona Góra.