Bez zaskoczenia. George Russell i Andrea Kimi Antonelli będą kierowcami Mercedesa w okresie 2026 Formuły 1. Ten pierwszy raczej nie będzie z niej zadowolony.
Nieoficjalnie wiedzieliśmy to już od dawna i raczej nikt nie spodziewał się wolty z żadnej ze stron w ostatniej chwili. Zarówno szefostwo Mercedesa jak i kierowcy zespołu chcieli utrzymania składu na przyszły rok. Najważniejszą niewiadomą pozostawała jednak kwestia długości umowy.
O ile Andrea Kimi Antonelli raczej nie zasłużył jeszcze na wieloletni kontrakt z ekipą z Brackley, o tyle na więcej niż roczną umowę liczył George Russell. Anglik jest w tym roku wyraźnym liderem zespołu i rzadko kiedy zawodzi. Jest na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej kierowców i trzeba przyznać, iż wykonuje często pracę “ponad stan”.
To właśnie negocjacje z Russellem miały być powodem opóźniania ogłoszenia oficjalki. Russell chciał wieloletniej umowy, ale prawdopodobnie jej nie dostał.
W dzisiejszym oficjalnym komunikacie Mercedesa czytamy jedynie o sezonie 2026 i nie ma w nim mowy o wieloletnim kontrakcie.
It’s official 😉
We are delighted to confirm that George Russell and Kimi Antonelli will continue as the team’s driver line-up into 2026
— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) October 15, 2025
Nieoficjalnie mówi się, iż Russell w okresie 2026 zarobi €35 mln. Są też plotki mówiące o tym, iż ma w kontrakcie klauzulę, iż o ile zdobędzie określony procent liczby punktów Andrei Kimiego Antonellego to umowa przedłuży się automatycznie.
“Potwierdzenie braku zmian w naszym składzie było kwestią pytania kiedy, a nie czy. Chcieliśmy dostać więcej czasu i przeprowadzić adekwatnie negocjacje by wszystkie strony były zadowolone. Jestem szczęśliwy mogąc powiedzieć, iż to się udało. George i Kimi udowodnili, iż są mocną parą i jesteśmy podekscytowani, iż kontynuują podróż z nami. Skupiamy się na ostatnich 6 wyścigach roku, walcząc o 2. miejsce wśród konstruktorów oraz na 2026 roku i nowej erze w F1” – mówi Toto Wolff, szef Mercedesa.
“Jestem naprawdę dumny z tego, iż kontynuujemy naszą podróż razem. Następny rok będzie moim 10. sezonem z Mercedesem u boku. To było długie i udane partnerstwo i nie mogę doczekać się sprawdzenia, co jest dalej, zwłaszcza, iż wchodzimy w jedną z największych zmian technicznych w historii sportu. Jesteśmy niesamowicie skupieni na wyciśnięciu maksimum i budowaniu na sezonie, który jak dotąd jest moim najlepszym w karierze” – podkreśla George Russell.
“Jestem superpodekscytowany, iż zostaję w zespole. Nauczyłem się bardzo dużo podczas mojego pierwszego sezonu w F1 – zarówno z dobrych jak i złych momentów. Wszystko to sprawiło, iż jestem silniejszy – nie tylko jako kierowca, ale również partner zespołowy. Chciałbym podziękować Toto i wszystkim w Brackley i Brixworth za ich nieustanne wsparcie i wiarę we mnie. Teraz skupiamy się na mocnym finiszu sezonu i zapewnieniu sobie wicemistrzostwa świata. Potem zajmiemy się sezonem 2026. pozostało wiele do osiągnięcia w ostatnich 6 wyścigach i do tego dążymy” – dodaje Andrea Kimi A Antonelli.