Porażka Abramczyk Polonii Bydgoszcz na własnym torze z Fogo Unią Leszno (42:48) zaskoczyła choćby samego prezesa klubu Jerzego Kanclerza. – O bonusie nie marzyłem, ale liczyłem na to, iż przynajmniej wygramy ten mecz – powiedział właściciel i prezes Polonii w wywiadzie opublikowanym przez Gazetę Pomorską. Kanclerz ma świadomość, iż bydgoski zespół praktycznie stracił szanse na zwycięstwo w rundzie zasadniczej, ale nie stracił za to szans na awans do PGE Ekstraligi. – Dobrze, iż stało się to teraz – dodał. W fazie play-off walka o bezpośredni awans rozpocznie się od nowa.
Od wielu miesięcy Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest wymieniana jako główny rywal Fogo Unii Leszno w walce o bezpośredni awans do elity. Po rundzie zasadniczej psychologiczna przewaga powinna być po stronie zeszłorocznego spadkowicza z PGE Ekstraligi. Unia najprawdopodobniej wygra rundę zasadniczą i dwa mecze z Polonią. Gdzie, jak gdzie, ale porażki na własnym torze faworytowi Metalkas 2. Ekstraligi nie powinny się przytrafiać.
Unia Tarnów zostanie uratowana? Rada Nadzorcza szuka nowego prezesa!
Wiemy, kiedy GKM ogłosi kolejny kontrakt! „Skład? Jesteśmy na ostatniej prostej”
Podobne spostrzeżenia ma prezes Kanclerz. – Każda porażka boli. Mnie również, bo liczyłem na to, iż przynajmniej wygramy ten mecz. O bonusie nie marzyłem, aczkolwiek przejawiały się takie typy, iż może go zdobędziemy – powiedział dziennikarzom zgromadzonym w parku maszyn. Wideo w sieci opublikowała Gazeta Pomorska.
– Gratuluję drużynie leszczyńskiej, która nie miała żadnych dziur. Jestem po odprawie z zawodnikami i sztabem szkoleniowym. Powiem tak – to jest runda zasadnicza. Cieszę się z tego, iż na trybunach był komplet publiczności. Spotkały się dwie równorzędne drużyny, każda mogła wygrać ten mecz. Unia nie miała dziur w porównaniu z nami. Nie będę oceniał poszczególnych zawodników, ale wszyscy wiemy, o kogo chodzi – dodał.
Mania odpowiada na zachowanie Przyjemskiego! „Mogło to się skończyć dużo gorzej„
Prawda Pedersena na temat afer w ROW-ie Rybnik! „Jestem rozczarowany”
Rozpocznie się od nowa. – Mecze wygrywamy i przegrywamy drużynowo. Wnioski na pewno nam się przydadzą. Dobrze, iż stało to się w rundzie zasadniczej. Wiadomo, iż pierwszego miejsca mieć nie będziemy. Będzie to miejsce drugie. Play-off wyjaśnią, która drużyna bezpośrednio awansuje – podkreślił Kanclerz.
Prezes Polonii musi mieć świeżo w pamięci wydarzenia sprzed roku, kiedy w rundzie zasadniczej jego drużyna rozbiła, chociażby INNPRO ROW Rybnik, a po wielkim finale to rybniczanie cieszyli się z awansu.
Czugunow nie sparzył się na PGE Ekstralidze? Trudne rozmowy z zawodnikiem
Polonia Bydgoszcz ma kolejny talent. „Chłopak potrzebuje jazdy”