Julia Szeremeta na zeszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu wywalczyła srebrny medal w kategorii do 57 kg. Dzięki temu stała się gwiazdą polskiego sportu, a co za tym idzie, wskoczyła na zupełnie inną półkę finansową.
REKLAMA
Zobacz wideo Maria Andrejczyk: Sport jest kojarzony z rozrywką męską, brutalnością
Julia Szeremeta w czołówce prestiżowego rankingu. Ta kwota przyprawia o zawrót głowy
Magazyn "Forbes Women" umieścił pięściarkę w gronie 100 Najcenniejszych Kobiecych Marek Osobistych w Polsce. Jak wysoko wyceniono jej markę? Aż na 256 mln zł, co dało jej bardzo wysoką, siódmą pozycję w zestawieniu. W tym miejscu zaznaczamy, iż marka osobista to co innego niż majątek, a przy jej szacowaniu pod uwagę bierze się inne kryteria, m.in. wyniki i rozpoznawalność.
"Sukcesy w mediach, finał Pucharu Świata im. Feliksa Stamma, a także siódme miejsce w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" (na Sportowca Roku - red.), potwierdziły jej status obiecującej zawodniczki, ale także potencjał wizerunkowy" - tak uzasadniono tę wycenę.
Julia Szeremeta mierzy bardzo wysoko. "Za trzy lata..."
- o ile miarą sukcesu są liczby, dla mnie jako sportowca zawsze najważniejsze są te na ringu, dające mi kolejne wygrane. To właśnie one budują moją pewność siebie i wartość - w tym również marketingową - powiedziała 21-latka. I złożyła odważną deklarację. - Za trzy lata po igrzyskach w Los Angeles melduję się na pierwszym miejscu podium - i igrzysk, i waszego zestawienia - ogłosiła.
Sprawdź również: Gwiazdor aresztowany w USA! Zostanie wydalony z kraju
Od czasu zdobycia olimpijskiego srebra Julia Szeremeta zdążyła dołożyć kolejny medal do kolekcji. W kwietniowym Pucharze Świata w Brazylii zajęła drugie miejsce w kategorii do 57 kg - w finale przegrała 2:3 (29-28, 30-27, 28-29, 27-30, 27-30) z reprezentantką gospodarzy Jucielen Romeu.