Gromy spadają na Adamka. Tego już za wiele? "Powinien definitywnie odejść"

3 godzin temu
Tomasz Adamek przegrał przez TKO w 2 rundzie z Chorwatem Robertem Soldiciem na wrześniowej gali Fame MMA 27. Po walce wydawał się stanowczo rezygnować z dalszych walk. Pojawiają się jednak plotki, iż 48-latek jest zainteresowany stoczeniem jeszcze jednego pojedynku. Mateusz Masternak, mistrz Europy w wadze junior ciężkiej daje dobrą radę Adamkowi. "Powinien definitywnie odejść".
"Chęci są, serce do walki jest, ale pewne bariery są nie do przeskoczenia" - tak opisywaliśmy na naszych łamach pojedynek Adamka z Soldiciem. Chorwat wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Sędzia przerwał walkę widząc kompletnie bezradnego Polaka.


REKLAMA


Zobacz wideo Trener Andrzej Kowal komentuje turniej Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza


Podobne odczucia na temat pojedynku Adamka wyraził Mateusz Masternak. Świeżo upieczony mistrz Europy w wadze junior ciężkiej zwrócił uwagę, iż o ile 48-latek wciąż ma chęci i umiejętności, tak nie jest już ich w stanie zaprezentować.


- Tomkowi nikt nie odbierze tego, co osiągnął, ale jeżeli będzie kontynuował karierę, to kolejne walki na pewno nie będą lepsze. Widać, iż już układy nerwowy i mięśniowy w sytuacjach stresowych nie działają jak należy. W starciu z Soldiciem koordynacyjnie wyglądał naprawdę fatalnie. Wiem, iż potraktował ten pojedynek serio, iż miał solidny obóz, ale na treningach może czuć się dobrze, jednak gdy przychodzi napięcie emocjonalne, to po prostu organizm się gubi i dostaje jakiegoś paraliżu. Widzieliśmy to też w końcówce przygody z boksem u Andrzeja Gołoty. - powiedział Masternak, cytowany przez dziennikarzy Super Expressu.
Adamek chce wrócić na ring?
Tomasz Adamek zapytany przez Dominika Wardzichowskiego ze Sport.pl przyznał, iż nie planuje już powrotu na ring. - Trzeba zakończyć. To sport kontaktowy. Możesz wracać choćby do 55 lat, ale to nie ma sensu. Chyba iż by żona zabrała mi wszystkie pieniądze i nie miałbym na bułki, albo chyba iż mnie z domu wy****, i bym musiał mieszkać w Polsce i walczyć (śmiech). Tak jednak nie będzie. Dziękuję wszystkim za kibicowanie, za tyle lat. To jest przecież od 1999 roku, czyli aż 26 lat - powiedział.


Adamek brzmiał całkiem poważnie, mimo to pojawiają się informacje o chęci stoczenia pożegnalnego pojedynku. Masternak przeczuwa, iż może się to ziścić. - Moim zdaniem Tomek powinien definitywnie odejść, ale jak słyszę niektóre wypowiedzi, to wydaje mi się, iż niestety tak nie będzie.
Idź do oryginalnego materiału