Trzecią odsłoną tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Europy FIA ERC będzie 3. Królewski Rajd Skandynawii, rozgrywany w Szwecji. Na szybkie, szutrowe trasy wyruszą jako liderzy klasyfikacji generalnej Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk.
Przed nimi widowiskowe odcinki specjalne, które słyną z niesamowitego tempa, długich poślizgów i efektownych skoków. To prawdziwa uczta dla fanów prędkości.
Po znakomitym występie na Rajdzie Węgier, polska załoga stanie na starcie skandynawskiej rundy z numerem 2, otwierając stawkę faworytów. Karlstad – miejsce tegorocznych zmagań – to rajdowy klasyk, który jeszcze niedawno gościł zawodników WRC. Właśnie tutaj w 2020 roku rozegrano jedną z najszybszych rund w historii światowych mistrzostw. Rok temu triumfatorzy Królewskiego Rajdu osiągnęli zawrotną średnią prędkość 123,7 km/h, co czyni ten rajd najszybszym wydarzeniem w całym kalendarzu FIA ERC.
Zobacz też: Nowy Nissan GT-R może powrócić jako super-hybryda
Ikoniczne trasy w Szwecji
Na uczestników czeka w tym roku 17 odcinków specjalnych, rozciągających się na ponad 184 kilometry tras. Rajd zainauguruje superoes Bråtebäcken zaplanowany na czwartkowe popołudnie. W piątek i sobotę zawodnicy zmierzą się z legendarnymi szwedzkimi próbami, znanymi z WRC – takimi jak Colins, z ikoniczną „hopą Colina”, oraz Royal Forest, najdłuższy oes rajdu mierzący ponad 20 km.
Na liście zgłoszeń znalazło się 21 załóg w samochodach klasy Rally2, w tym ścisła czołówka europejskiego czempionatu oraz wielu mocnych, lokalnych kierowców. Marczyk i Gospodarczyk będą musieli stawić czoła poważnej konkurencji, ale z aktualną formą i doświadczeniem są gotowi na walkę o najwyższe lokaty
– Przystępujemy do Królewskiego Rajdu Skandynawii jako liderzy mistrzostw Europy. Za nami testy, w trakcie których sprawdziliśmy ustawienia i upewniliśmy się, iż jesteśmy dobrze przygotowani do rywalizacji. W tym roku odcinki specjalne w Szwecji będą się nieco różniły w odniesieniu do ubiegłorocznej edycji rajdu, co jednak traktujemy jako nasz atut – dobrze czujemy się w sytuacji, kiedy pojawiają się nowości. To najważniejszy moment sezonu – teraz rywalizujemy w Szwecji, ale przecież już za dwa tygodnie czekają na nas kolejne szybkie, szutrowe trasy, czyli 81. ORLEN OIL Rajd Polski. Potrzebna jest więc pełna koncentracja – podkreślił Miko Marczyk.
– Królewski Rajd Skandynawii to impreza, z której mamy bardzo dobre wspomnienia. Mamy nadzieję, iż tym razem również uda nam się zaprezentować w Szwecji dobre tempo. Będziemy się tutaj ścigali po klasycznych skandynawskich odcinkach specjalnych – bardzo szybkich, z mnóstwem szczytów i skoków. Zarówno dla kierowcy, jak i dla pilota, jazda po takich trasach daje mnóstwo euforii – czystej frajdy. Mamy tu piękne okoliczności przyrody, mnóstwo kibiców – to świetny rajd i liczymy na to, iż uda nam się wywieźć z niego solidny dorobek punktowy – podsumował Szymon Gospodarczyk.
Pierwszy punkt w programie Królewskiego Rajdu Skandynawii to czwartek, godzina 11:00 – wówczas rozpocznie się odcinek testowy Örnäs. Zwycięzców poznamy w sobotę, w okolicach godziny 17:00, kiedy to zakończy się Power Stage Ölme.
