Kajetanowicz zakończy sezon w Arabii Saudyjskiej

rallypl.com 2 godzin temu

Sezon Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) 2025 nieubłaganie zbliża się do końca, a oczy wszystkich fanów motorsportu zwrócone są na Bliski Wschód. To właśnie tam, pośród malowniczych, ale i zdradliwych krajobrazów, Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak staną do ostatecznej walki w tegorocznej kampanii.

Reprezentanci ORLEN Rally Team są już na miejscu i przygotowują się do rywalizacji w doborowej stawce na zupełnie nowych, piaszczysto-szutrowych trasach Arabii Saudyjskiej.

Rajdowy debiut Arabii Saudyjskiej w kalendarzu WRC

Tegoroczny kalendarz mistrzostw był pełen nowości, a jego zwieńczenie jest tego najlepszym dowodem. Arabia Saudyjska, największe państwo na Półwyspie Arabskim, po raz pierwszy w historii pełni rolę gospodarza rundy WRC. Dołącza tym samym do elitarnego grona tegorocznych debiutantów, obok Wysp Kanaryjskich i Paragwaju.

Zobacz też: Bieszczad dominuje RMP, Krotoszyński narzuca tempo w OPEN

Centrum wydarzeń i bazą rajdu jest Dżudda – miasto nazywane „perłą Morza Czerwonego”. Dla kibiców sportów motorowych ta lokalizacja nie jest anonimowa; do tej pory kojarzona była głównie z widowiskowymi wyścigami Formuły 1 oraz morderczym Rajdem Dakar. Teraz nadszedł czas, aby na tych terenach swoje umiejętności sprawdzili najlepsi kierowcy rajdowi świata, w tym nasza jedyna stała polska załoga w cyklu WRC.

Upał i trudna aklimatyzacja

Dla Kajetanowicza i Szczepaniaka sezon 2025 był prawdziwym maratonem. Rozpoczęli go 250 dni temu od legendarnego i nieprzewidywalnego Rajdu Safari. Następnie ich rajdowa broń meldowała się na trasach w Portugalii, na Sardynii, w Grecji, a także w egzotycznym Paragwaju i Chile.

Teraz duet ORLEN Rally Team musi zmierzyć się z zupełnie innym „przeciwnikiem” – ekstremalną temperaturą. Załoga przybyła do Arabii Saudyjskiej z kilkudniowym wyprzedzeniem, aby przejść niezbędną aklimatyzację. Różnica temperatur jest kolosalna – słupki rtęci wskazują tu wartości o prawie 40 stopni Celsjusza wyższe niż te, które notujemy w tej chwili w Polsce.

Kajto.pl

W minioną sobotę Polacy odbyli kluczową sesję testową, która była ich pierwszym fizycznym kontaktem z saudyjskimi odcinkami specjalnymi. Głównym celem inżynierów i kierowcy było znalezienie optymalnych ustawień zawieszenia. To zadanie niełatwe, biorąc pod uwagę zróżnicowanie nawierzchni: od twardego, zbitego szutru, aż po fragmenty głębokiego, miękkiego piasku, który potrafi błyskawicznie wyhamować auto.

Kajetan Kajetanowicz, trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy, z optymizmem, ale i respektem podchodzi do finałowego starcia. W swojej wypowiedzi podkreśla specyfikę terenu oraz wyzwania termiczne, które czekają załogi w najbliższych dniach:

„Szykujemy się do ostatniej rundy sezonu WRC, rozgrywanej w Arabii Saudyjskiej. Za nami testy i pierwszy kontakt z tutejszą nawierzchnią. Porównać ją mogę do greckich odcinków specjalnych, miejscami również do Safari. Większość elementów jest jednak nowa, zahaczamy też o części pustynne. Dodatkowym wyzwaniem będzie upał. Już teraz mamy w cieniu 35 stopni Celsjusza, więc w porównaniu do temperatury notowanej w tej chwili w moim ukochanym Ustroniu jest to duży przeskok. Do rywalizacji w takich warunkach jesteśmy jednak przyzwyczajeni. Ostatni Rajd Grecji był równie, a może choćby i bardziej gorący. Natomiast tutaj tych trudności będzie więcej. Z częścią na pewno jesteśmy w stanie się zmierzyć, inne to z kolei wielka niewiadoma, więc czekamy na rozwój sytuacji. Na pewno damy z siebie wszystko i już nie mogę się doczekać. Sezon zleciał, albo przejechał bardzo gwałtownie i trochę mi z tego powodu przykro, ale tym finałem z pewnością zamierzamy się cieszyć i jednocześnie mentalnie zaczynamy szykować się do kolejnych wyzwań. Mam nadzieję, iż za nasz występ w Arabii Saudyjskiej będziecie trzymać kciuki równie mocno, jak przez cały rok. Pamiętajcie, iż ściganie zaczyna się tutaj wcześniej, bo już w środę”

Nietypowy harmonogram rajdu i start rywalizacji

Kibice śledzący zmagania muszą zwrócić uwagę na nietypowy harmonogram tej rundy. Ze względu na specyfikę regionu, rajdowy tydzień uległ przesunięciu. Polacy rozpoczęli zapoznanie z trasą w niedzielę i zakończą je we wtorek.

Kluczowe momenty nadejdą szybciej niż zwykle:

  • Środa: Oficjalny odcinek testowy (shakedown), ceremonia startu oraz widowiskowy superoes otwierający rywalizację.

  • Czwartek: Początek adekwatnej walki na odcinkach specjalnych.

Łącznie na zawodników czeka blisko 320 kilometrów jazdy na czas, podzielonych na siedemnaście wymagających prób sportowych.

Idź do oryginalnego materiału