Dlatego Szeremeta znalazła się poza kadrą Polski. Trener ogłasza

5 godzin temu
Julia Szeremeta nie poleciała z polską kadrą do Astany, gdzie realizowane są zawody Pucharu Świata. W związku z tym zaczęto się obawiać, czy coś się nie stało srebrnej medalistce olimpijskiej z Paryża. Teraz wszelkie wątpliwości rozwiał trener Tomasz Dylak, który zdradził, co jest przyczyną jej absencji. Wszystko jasne.
Po igrzyskach olimpijskich Julia Szeremeta stała się prawdziwą gwiazdą. Srebrna medalistka olimpijska jest aktualnie wielką nadzieją polskiego boksu. Niestety w nadchodzącym Pucharze Świata w Astanie jej nie zobaczymy. Dla wielu to wydało się dziwne, bo niedawno wygrała zmagania, które odbywały się w ramach Turnieju Stamma. Co się więc stało?


REKLAMA


Zobacz wideo Julia Szeremeta komentuje wyniki plebiscytu na najlepszego sportowca Polski


Dlatego Julia Szeremeta nie poleciała na Puchar Świata
O wszystkim poinformował jej trener Tomasz Dylak, który udzielił wywiadu "Faktowi". - Julia ma mieć szczyt formy na mistrzostwa świata, które są we wrześniu w Liverpoolu. Celem jest złoto. Nie byłaby w stanie zrobić szczytu formy na wrzesień, gdyby poleciała do Kazachstanu. Potrzebuje 12 tygodni przygotowań - oświadczył.


- Ma powoli łapać formę. Nie chcę dawać jej dużo startów, więc to było przemyślane - dodał.
Plany Szeremety na przyszłość
Tomasz Dylak zdradził, iż aktualnie Julia Szeremeta wraz z częścią kadry narodowej trenuje w Giżycku. - Tam pracujemy nad wytrzymałością mięśniową. Treningi są dosyć mocne - kontynuował.
Zobacz też: Nokaut w 147 sekund na gali UFC. "To, co zrobił Topuria, jest historią"


- Potem przeniesiemy się do Gostynia i polecimy na turniej do Portugalii. To będzie ostatni sprawdzian przed MŚ, poza tym będzie dużo sparingów - zakończył.
Puchar Świata w Astanie
Do Astany poleciało siedem zawodniczek - Aneta Rygielska (60 kg), Weronika Dziubek (65 kg), Nikola Prymaczenko (50 kg), Wiktoria Rogalińska (54 kg), Klaudia Budasz (57 kg), Aleksandra Cyrek (70 kg) i Oliwia Toborek.


Jak przypomniał Kacper Marciniak ze Sport.pl - męska kadra Polski również zrezygnowała z przypadającego na przełom czerwca oraz lipca PŚ. "Grzegorz Proksa nie zabierze tam żadnego zawodnika" - relacjonował.
Idź do oryginalnego materiału