42 sekundy i po walce. choćby Gołota nie kończył tak szybko. "Okrutny prawy"
Zdjęcie: Emiliano Vargas z kolejnym zwycięstwem na zawodowych ringach
Walka pomiędzy Emiliano Vargasem, a Alexandrem Espinozą zakontraktowała była na osiem rund. Pojedynek skończył się jednak już po 42 sekundach. Amerykanin pochodzenia meksykańskiego wyprowadził jeden cios, który zgasił światło doświadczonemu rywalowi. Tak gwałtownie swoich najgorszych walk w karierze nie przegrywał choćby Andrzej Gołota.