
Jacek Murański chce rewanżu z Krzysztofę Rytą! I chce tego rewanżu w Gromdzie! W sieci pojawiło się oficjalne wideo, które opublikował sam „Muran” i w którym tłumaczy przyczyny porażki na gali PRIME 14.
A przypominamy, iż w minioną sobotę Jacek Murański został zmieciony w klatce przez Krzysztofa Rytę, który pokonał go przed czasem na gali w Pruszkowie.
Jednak jak się okazuje, to może nie być koniec tej wzajemnej historii o niechęci wobec siebie.
- ZOBACZ TAKŻE: American Top Team ze wsparciem dla Mateusza Gamrota i Karoliny Kowalkiewicz!
Jacek Murański chce rewanżu z Rytą w… Gromdzie!
Relacja Jacka Murańskiego i Krzysztofa Ryty to przykład spektakularnego zwrotu od przyjaźni do otwartej wrogości. Jeszcze kilka lat temu Ryta był trenerem Murańskiego, a obaj publicznie podkreślali wzajemny szacunek i zaufanie. Wspólne treningi miały być fundamentem dalszej sportowej kariery Jacka, który często mówił, iż wiele zawdzięcza swojemu mentorowi. Z czasem jednak między nimi zaczęły narastać napięcia – przede wszystkim dotyczące podejścia do freak fightów i sposobu budowania wizerunku w mediach. A konflikt ten eskalował po walce tej dwójki z Dominikiem Zadorą, którą duet Ryta-Murański przegrał, a zdaniem „Murana”, przegrał je przez Rytę.
Krzysztof Ryta po tym coraz ostrzej krytykował zachowanie Murańskiego, zarzucając mu kontrowersyjny styl promowania się i odchodzenie od sportowych wartości. Jacek odpowiedział mocno, uznając te słowa za zdradę i personalny atak. Od tamtej pory ich relacja całkowicie się załamała, a w miejsce dawnych więzi pojawiły się publiczne oskarżenia i wzajemne wycieczki słowne. Konflikt gwałtownie trafił do mediów i stał się jednym z głośniejszych tematów w środowisku freak fightów. Dziś dawni współpracownicy nie tylko nie utrzymują kontaktu, ale są też otwartymi antagonistami, a ich spór regularnie podgrzewa emocje wśród kibiców.
I wygląda na to, iż spór ten będzie trwał dalej. Poniżej bowiem oświadczenie Murańskiego po gali PRIME 14, w którym zapowiada chęć stoczenia rewanżu z Rytą, ale już w organizacji GROMDA:
„Szanowny Panie Grabowski ]
Ta brudna rita to jest również częścią historii Pańskiej Wielce Szanownej Federacji najbrutalniejszych konfrontacji w sztukach walki..
Dlatego mam ofucjalną propozycję – zróbmy moją walkę z Krzysztofem brudną ritą Judaszem w Pana w Federacji.
Z sędzią wyznaczonym na 4 godziny przed walką czyli rówmolegle do odprawy .
A wszystko dla higieny pracy i żeby widz nie czuł się zrobiony po raz kolejny w wuja ….
Ps.
Kto mia oczy ten widział kto ma uszy ten słyszal ….w jaki sposób po raz kolejny w przeciągu istatnich kilku miesięcy robi sobie jajca z kibiców ” sędzia drukaŻŻ ” czyli Piotr michalak .
W wszystko za ….artnoxowe ’ pęto kiełbasy ” ….ha tfuuu ….”
A Wy chcielibyście to zobaczyć?