Żużel. Rusza okno transferowe! Oto 7 topowych ruchów! (RANKING)

3 godzin temu

7. Wiktor Przyjemski (Orlen Oil Motor Lublin -> Abramczyk Polonia Bydgoszcz)

TOP7 rozpoczynamy od transferu Wiktora Przyjemskiego do Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Ostatnie dwa sezony Przyjemski spędził w Orlen Oil Motorze Lublin, w którym był czołowym żużlowcem PGE Ekstraligi. Na początku minionego sezonu dużo mówiło się jednak o jego możliwych przenosinach do Bydgoszczy. Kontrakt ogłoszono bardzo wcześnie, bo już w drugiej połowie czerwca. Znakiem zapytania pozostawała liga, w jakiej startować będzie Przyjemski wraz z nowym-starym klubem. Ostatecznie zobaczymy go na zapleczu PGE Ekstraligi i ma pomóc Gryfom w wywalczeniu upragnionego awansu.

6. Jason Doyle (Krono-Plast Włókniarz Częstochowa -> Cellfast Wilki Krosno)

Podobny manewr do Przyjemskiego wykonał Jason Doyle. Australijczyk również z elity przeniósł się poziom niżej. Na transfer namówiły go Cellfast Wilki Krosno, które wykorzystały fakt, iż dotychczasowy pracodawca Australijczyka, Krono-Plast Włókniarz Częstochowa, zalegał z płatnościami i przed przejęciem przez nowego właściciela był w opłakanej kondycji finansowej. Doyle gwałtownie przyjął konkretną ofertą z byłego klubu i, podobnie jak Przyjemski, ma pomóc nowej drużynie w awansie do PGE Ekstraligi.

Żużel. Falubaz zrobi jeszcze jeden transfer? Walasek zabiera głos! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Orzeł wyrwał Stali Grand Prix! Mówi czy to dobra zmiana – PoBandzie – Portal Sportowy

5. Maksym Drabik (Innpro ROW Rybnik -> Bayersystem GKM Grudziądz)

Syn legendarnego Sławomira Drabika w końcu odjechał sezon na miarę swojego talentu. W Rybniku początkowo nie szło mu wybitnie dobrze, stracił choćby miejsce w składzie, ale gdy już wrócił, notował same dwucyfrówki i był łakomym kąskiem dla wielu ekip w Ekstralidze. Ostatecznie jego ROW spadł, a Drabik wybrał ofertę z Grudziądza. Kibice wierzą, iż z nim w składzie drużyna jest w stanie wykonać kolejny krok wprzód i powalczyć choćby o medal DMP.

4. Piotr Pawlicki (Krono-Plast Włókniarz Częstochowa -> Fogo Unia Leszno)

Młodszy z braci podobnie jak Jason Doyle nie chciał rozmawiać z Włókniarzem na temat nowego kontraktu, mimo iż w tym klubie odjechał sezon, jakiego dawno nie miał. Znów rolę grały finanse. „Piter” otrzymał ofertę z macierzystej Unii Leszno i zdecydował się na powrót do domu po trzech latach „tułaczki”. Jego zadaniem będzie zapewnić drużynie utrzymanie, a przy dobrych wiatrach choćby walkę o play-offy.

Żużel. Duński talent choćby nie chciał negocjować. Klub ma godnego następce

Żużel. Gdzie wyląduje Bartosz Zmarzlik? Sparta, Stal, a może… jeszcze ktoś inny?! – PoBandzie – Portal Sportowy

3. Martin Vaculik (Gezet Stal Gorzów -> Orlen Oil Motor Lublin)

O tym ruchu mówiło się jeszcze przed sezonem 2025. Kusili go zarówno działacze z Lublina, jak i jego dobry znajomy Bartosz Zmarzlik. Po stracie Dominika Kubery Motor potrzebował klasowego lidera — Vaculik pasował idealnie. Po pięciu latach opuszcza Gorzów i trafia do wicemistrza Polski.

2. Jack Holder (Orlen Oil Motor Lublin -> Gezet Stal Gorzów)

„Jackie” zaliczył swój najlepszy w karierze sezon ligowy na polskich torach. Średnia 2,145 punktu na bieg dała mu miejsce w czołowej „10” najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi. O jego podpis walczyło kilka klubów, ale ostatecznie Holder wybrał Stal, która szukała zastępstwa za Vaculika. Nie przekonał go choćby nowy właściciel Włókniarza, który był gotowy zapłacić karę za zerwanie umowy pomiędzy klubem a zawodnikiem. W Gorzowie będzie to jego drugi epizod — pierwszy miał w pandemicznym 2020 roku, gdy jako gość zdobywał ponad 2 pkt/bieg.

Żużel. Marzył o tym od lat. Skrzydlewski dopiął swego

Żużel. Ćwierć wieku bez wielkiego mistrza. Wzór profesjonalizmu, wyprzedzał swoją epokę

1. Dominik Kubera (Orlen Oil Motor Lublin -> Stelmet Falubaz Zielona Góra)

Hit nad hity i największy transfer okienka. O przenosinach Kubery mówiono już w… maju. Prezes Falubazu Adam Goliński działał błyskawicznie, a dodatkowym argumentem były kwestie rodzinne. Kubera nie chciał bowiem dłużej spędzać tylu godzin w trasie, mając małe dziecko. W Zielonej Górze wraz z Leonem Madsenem ma stworzyć duet liderów z prawdziwego zdarzenia. Patrząc na potencjał Falubazu, brak play-offów byłby… zwyczajnie katastrofą.