3 godzin temu
Po porażce w pierwszym półfinale ligi szwedzkiej, Lejonen Gislaved przystąpiło do rewanżu na własnym torze z nadzieją na odrobienie strat. Spotkanie nie ułożyło się jednak po ich myśli, zamiast zmniejszać przewagę, gospodarze pozwolili rywalom jeszcze ją powiększyć. W inauguracyjnym biegu pewną trójkę dowiózł Dominik Kubera, a za jego plecami spokojnie jechał Jepsen Jensen. Najwięcej emocji dostarczyła walka o jeden punkt. Słabszy start Cierniaka sprawił, iż musiał gonić Pollestada, ale mimo ambitnych prób nie zdołał go wyprzedzić. Chwilę później goście zadali pierwszy cios, wygrywając podwójnie. Duet Jamróg-Andersson świetnie wyszedł spod taśmy i kontrolował bieg do samego końca. Na pierwsze ruch w stronę odrabiania wyniku przez Lejonen liczono w wyścigu Bartosza Zmarzlika, jednak mistrz świata musiał uznać wyższość Gleba Czugunova. Serię zakończył remis, Kacper Woryna po zaciętej walce pokonał Maksyma Drabika.
Żużel. Nicki Pedersen wyląduje w Łodzi?! Jest odpowiedź Orła! – PoBandzie – Portal Sportowy
Po przerwie ponownie błysnął Czugunov, który zdobył kolejną „trójkę”, tym razem na liderze gospodarzy, Kuberze. Jamróg dołożył cenny punkt i Smederna odskoczyła już na sześć oczek. Kibice gospodarzy wiązali nadzieje z najmocniejszą parą Lejonen – Zmarzlikiem i Woryną – ale i tym razem nic z tego nie wyszło. Fantastycznie dysponowany Jepsen Jensen ograł obu zawodników Gislaved. W kolejnym wyścigu znowu klasę pokazał Czugunov, potwierdzając, iż jest prawdziwym liderem przyjezdnych.
Żużel. Szał na U24 we Wrocławiu! Idą na rekord? – PoBandzie – Portal Sportowy
W połowie meczu Smederna miała już bezpieczną przewagę, a Lejonen wyglądało na bezradne. Brakowało im wyraźnego lidera punktowego, podczas gdy w ekipie gości solidnie punktowali MJJ, Drabik i Czugunov. Zmarzlik po trzech startach przez cały czas nie miał na koncie „trójki”. W trzecim swoim biegu długo jechał choćby na końcu stawki, ale ostatecznie zdołał wywalczyć jeden punkt kosztem Joela Anderssona. Wynik meczu był praktycznie przesądzony, w dwóch kolejnych gonitwach padły rezultaty 4:2 dla gości. Po dziesięciu wyścigach gospodarze mogli pochwalić się zaledwie dwiema wygranymi indywidualnie.
Żużel. Kurtz czy Zmarzlik? Wytypował… pies komentatora GP! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Dopiero w końcówce miejscowi się przebudzili. Woryna i Zmarzlik wreszcie przywieźli swoje pierwsze indywidualne wygrane, podobnie jak Cierniak. Lejonen odrobiło cztery punkty, ale losy meczu i tak zostały rozstrzygnięte. Spotkanie zakończono po 13. biegu z powodu złego stanu toru. Eskilstuna Smederna pewnie zameldowała się w finale Bauhaus-Ligan, wygrywając dwumecz z Lejonen Gislaved 93:75. W finale zmierzą się z Vastervik Speedway.
Lejonen Gislaved – Eskilstuna Smederna 35:43 (75:93)
Lejonen Gislaved: Mateusz Cierniak 7 (0,2,2,3), Dominik Kubera 8 (3,2,0,2,1), Bartosz Zmarzlik 8+1 (2,2,1*,3), Casper Henriksson 2+1 (1*,-,-,1,0), Kacper Woryna 9+1 (3,1*,2,3,-), Erik Persson 0 (0,0,0), Alfons Wiltander 1 (1,0,0)
Eskilstuna Smederna: Michael Jepsen Jensen 10 (2,3,3,2), Mathias Pollestad 2+1 (1*,0,1,0), Kim Nilsson 4+1 (0,1,2,1*), Gleb Czugunow 9 (3,3,3,w), Maksym Drabik 10 (2,3,3,2), Jakub Jamróg 5 (3,1,1), Joel Andersson 3+2 (2*,1*,0)
Bieg po biegu:
1. KUBERA, Jepsen Jensen, Pollestad, Cierniak 3:3
2. JAMRÓG, Andersson, Wiltander, Persson 1:5 (4:8)
3. CZUGUNOW, Zmarzlik, Henriksson, Nilsson 3:3 (7:11)
4. WORYNA, Drabik, Andersson, Persson 3:3 (10:14)
5. CZUGUNOW, Kubera, Jamróg, Wiltander 2:4 (12:18)
6. JEPSEN JENSEN, Zmarzlik, Woryna, Pollestad 3:3 (15:21)
7. CZUGUNOW, Cierniak, Nilsson, Kubera 2:4 (17:25)
8. DRABIK, Kubera, Zmarzlik, Andersson 3:3 (20:28)
9. JEPSEN JENSEN, Woryna, Pollestad, Persson 2:4 (22:32)
10. DRABIK, Cierniak, Jamróg, Wiltander 2:4 (24:36)
11. WORYNA, Nilsson, Henriksson, Pollestad 4:2 (28:38)
12. ZMARZLIK, Jepsen Jensen, Kubera, Czugunow (W) 4:2 (32:40)
13. CIERNIAK, Drabik, Nilsson, Henriksson 3:3 (35:43)
