Niesamowita porażka Golden State Warriors 129:99 z Sacramento Kings w niedzielny wieczór ponownie przypomniała drużynie, iż ich skład nie jest całkiem gotowy na rywalizację w obciążonej Konferencji Zachodniej.
Mając na koncie wynik 18-17 i zajmując ósme miejsce na konferencji, dyrektor generalny Golden State Mike Dunleavy z pewnością przeczesuje rynek handlowy i ocenia wszystkie swoje opcje w miarę zbliżania się terminu zawarcia transakcji przypadającego na 6 lutego.
Tak naprawdę franczyza może chcieć przygotować się na dobrą passę po sezonie, rozstając się z gwałtownie rozwijającym się napastnikiem i byłym numerem 7 w drafcie NBA 2021, Jonathanem Kumingą.
Kuminga znalazł się w czołówce większości plotek handlowych dotyczących zespołu, ponieważ jego wartość osiągnęła nowy szczyt dzięki imponującej kampanii na sezon 2024–2025.
Mając zaledwie 22 lata Kuminga robi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc czterokrotnemu mistrzowi NBA Stephenowi Curry’emu, notując średnio 16,8 punktu i 5,0 zbiórek, trafiając na 45,9% z gry w zaledwie 10 meczach jako starter i ogólnie w 32 występach.
W świetle awansu Kumingi na pozycję jednej z najbardziej zaufanych opcji strzeleckich Warriors po Currym, najnowsze raporty wskazują, iż Dunleavy może szukać w Konferencji Wschodniej aktualnego kandydata na szóstego zawodnika roku i głównego napastnika drużyny Atlanta Hawks, De’Andre Huntera.
„Strzelanie i regularność Huntera mogłyby sprawić, iż będzie lepiej pasował na skrzydłach u boku Andrew Wigginsa, a zdolność Bogdanovicia do generowania szans dla siebie i swoich kolegów z drużyny znacznie ułatwiłaby życie Stephenowi Curry’emu” – napisał we wtorek Zach Buckley z Bleacher Report.
„W międzyczasie Hawks mogą skorzystać z okazji, aby jeszcze bardziej rozjaśnić swoją przyszłość, dodając najpierw zarówno Kumingę, jak i sezon 2027”.
„Jako dodatkowy bonus, mogliby choćby utrzymać konkurencyjność w tym sezonie – tankowanie nie pomaga, ponieważ nie kontrolują wyboru w pierwszej rundzie – ponieważ wszyscy czterej nowi gracze przybędą na miejsce z możliwością plug-and-play”.
W swoim szóstym sezonie 25-letni Hunter miał nieco więcej czasu w rozwój niż Kuminga.
Wszechstronny napastnik mierzący 180 cm wzrostu w tej chwili eksploduje w Atlancie pod względem produktywności, notując średnio 19,8 punktu i 4,0 zbiórek, a także trafiając w 43,3% swoich rzutów za trzy punkty.
Choć trudno byłoby pożegnać się z Kumingą, Hunter może okazać się godnym uzupełnieniem obecnego składu Warriors, ponieważ Curry i Draymond Green chcą rywalizować o swój piąty tytuł NBA.
Hunter wydaje się być solidnym zawodnikiem, który w obecnym momencie może bardziej sprzyjać zwycięstwu niż Kuminga, ale ostatecznie Kuminga może okazać się lepszym graczem, gdy wszystko zostanie powiedziane i zrobione.
Więcej NBA: Plotki handlowe NBA wskazują, iż Lakers czynią najważniejsze aktywa nietykalnymi, co ogranicza możliwości