Agnieszka Skobel: Budujemy nasze miejsce w tabeli

basketligakobiet.pl 6 godzin temu

Enea AZS Politechnika Poznań potwierdza świetną formę! Drużyna trenera Wojciecha Szawarskiego odniosła piąte zwycięstwo w sześciu ostatnich meczach dzięki czemu awansowała na szóste miejsce w tabeli. Zdaniem przedstawicieli gospodarzy, kluczowym elementem gry, który pomógł odnieść zwycięstwo nad Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin była skuteczna walka o zbiórkę.

Marek Lebiedziński, trener Polski Cukier AZS UMCS Lublin: Gratuluję wygranej zespołowi z Poznania, myślę, iż mieliśmy trochę swoich problemów i to miało też swoje odzwierciedlenie w meczu. Zabrakło nam skupienia w defensywie, bo popełniliśmy proste błędy na które zwracaliśmy uwagę przed meczem. Przy niektórych akcjach zabrakło nam skuteczności i dziś nie daliśmy rady. Chciałbym podziękować dziewczynom za serce, za wkład w ten sezon, myślę, iż jeszcze powalczą o dobre mecze.

Aleksandra Stanaćev, rozgrywająca Polski Cukier AZS UMCS Lublin: Gratulacje dla zespołu z Poznania. To były dla nas trudne dni pod względem mentalnym, ale przyjechałyśmy tu walczyć. Nie zagrałyśmy zgodnie z oczekiwaniami, rywalki zagrały naprawdę dobrze, trafiały trudne rzuty, a my robiłyśmy błędy w obronie, które kosztowały nas dziewięciopunktową porażkę.

Wojciech Szawarski, trener Enea AZS Politechnika Poznań: Brawa dla dziewczyn za wygrany mecz, zostawiły dziś wszystko na parkiecie, jak zawsze zresztą. Przed meczem zwracałem uwagę na to, iż byłoby świetnie wygrać zbiórkę, bo z tym od początku sezonu mamy problem. Wiemy, iż Lublin gra bardzo solidnie w ataku, naszym zadaniem było zepsuć im ten timing, spacing, żeby nie czuły się tak komfortowo. Zbiórkę wygraliśmy – zespół z Lublina miał tylko 12 asyst więc myślę, iż te dwa założenia, które dziewczyny doskonale zrealizowały, dały efekt. Cieszymy się z tej wygranej, potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa, żeby upewnić się, iż idziemy w dobrą stronę. Dziękuję kibicom za przybycie i wspaniały doping, bo to nas zawsze niesie.

Agnieszka Skobel, rzucająca Enea AZS Politechnika Poznań: Nieczęsto w tym sezonie zdarzało się, iż wygrywamy zbiórkę i to z mocnym przeciwnikiem z czołówki tabeli więc tym bardziej się cieszymy. Od początku do końca walczyłyśmy, starałyśmy się wypełniać nasze zadania. Były jakieś kryzysy, to się w sporcie zawsze zdarza, ale potrafiłyśmy je przetrwać i końcówkę która zawsze jest ważna, przetrwałyśmy. Miałyśmy też atuty po swojej stronie i bardzo się cieszę, iż chyba po raz pierwszy w tym sezonie, wychodzimy na bilans większej liczby zwycięstw niż porażek. Budujemy nasze miejsce w tabeli.

Idź do oryginalnego materiału