Wodorowy Puchar Świata FIA ruszył w Arabii Saudyjskiej

rallyandrace.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Wodorowy Puchar Świata FIA ruszył w Arabii Saudyjskiej


Qiddiya City w Arabii Saudyjskiej stała się areną inauguracyjnej rundy nowego, ekologicznego cyklu – FIA Extreme H World Cup, pierwszej na świecie serii wyścigów zasilanych wodorem. Pierwszy dzień rywalizacji upłynął pod znakiem dominacji duetu Johan Kristoffersson/Mikaela Åhlin-Kottulinsky, którzy poprowadzili zespół Kristoffersson Motorsport na szczyt tabeli czasów po próbach indywidualnych.

Nowy Puchar Świata obejmuje trzy dni zmagań i trzy różne formaty wyścigowe: Time Trials (jazdy na czas), Head-to-Head (bezpośrednie pojedynki) oraz Multi-Car (finały z wieloma samochodami na torze). Już na otwarcie emocji nie brakowało – zespoły przystąpiły do rywalizacji z dużą motywacją, chcąc jak najlepiej rozpocząć walkę o premierowy tytuł mistrzowski.

Po dwóch przejazdach na czas to właśnie zawodnicy Kristoffersson Motorsport nadawali ton rywalizacji. Kristoffersson i Åhlin-Kottulinsky, którzy w 2023 roku wspólnie sięgnęli po tytuł w serii Extreme E, potwierdzili swoją świetną formę. Zarówno poranny, jak i popołudniowy przejazd zakończyli z najlepszym czasem dnia.

Drugie miejsce zajęła załoga Jameel MotorsportMolly Taylor i Kevin Hansen – tracąc do liderów zaledwie pół sekundy. Hansen wykręcił przy tym najlepszy pojedynczy czas dnia, maksymalnie wykorzystując potencjał swojego wodorowego pojazdu Pioneer 25 na technicznej trasie wijącej się pośród gór Tuwaiq.

Na trzeciej pozycji sklasyfikowano duet Catie Munnings/Andreas Bakkerud z Team Hansen, który uzupełnił czołową trójkę i zapewnił zespołowi solidne punkty do pierwszej tabeli kwalifikacyjnej nowego cyklu.

Następnie uczestników czeka kolejna odsłona rywalizacji – bezpośrednie Head-to-Head. W sumie rozegranych zostanie 16 biegów, które wyłonią półfinalistów i finalistów turnieju.

Mikaela Åhlin-Kottulinsky nie kryła zadowolenia z otwarcia sezonu: „Po zsumowaniu dwóch przejazdów znaleźliśmy się na czele. Walka z Jameel Motorsport była niezwykle wyrównana, ale ostatecznie udało nam się zwyciężyć. Cały zespół wykonał świetną robotę, teraz skupiamy się na jutrzejszych pojedynkach Head-to-Head”.

Z kolei Johan Kristoffersson dodał: „Pierwszy dzień za nami, a my kończymy go z wygraną – to bardzo satysfakcjonujące. Walka z Molly (Taylor) i Kevinem (Hansenem) była naprawdę zacięta, dlatego tym bardziej cieszy nas ten rezultat. Teraz krótki moment na euforia i pełne skupienie na kolejnym dniu”.

Nowa seria Extreme H to rozwinięcie idei znanej z elektrycznego cyklu Extreme E, ale z napędem wodorowym. Celem projektu jest nie tylko sportowa rywalizacja, ale także promowanie zrównoważonego rozwoju i innowacyjnych technologii, które mogą odegrać kluczową rolę w przyszłości motorsportu.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału