Dokładnie 16 grudnia minie 5 miesięcy odkąd Jan Urban jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Za nim już trzy przerwy na mecze reprezentacji, a co za tym idzie sześć spotkań. Nie poniósł w nich jeszcze porażki, a Polacy dostali się do barażów o awans na mundial, w których zagrają najpierw z Albanią (26 marca, PGE Narodowy), a potem, jeżeli zwyciężą, to z Ukrainą lub Szwecją (31 marca na wyjeździe). Kontrakt Urbana z PZPN-em wygasa po mistrzostwach świata i nie ma wątpliwości, iż wynik starć barażowych będzie kluczowym argumentem za przedłużeniem lub tego przedłużenia brakiem.
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Bułka ujawnia, co usłyszał od lekarki. "Chciało mi się płakać"
Urban nie był pierwszym wyborem. Mówi, jakie ma relacje z Kuleszą
To żadna tajemnica, iż Urban nie był pierwszym wyborem dla Cezarego Kuleszy. Numerem jeden dla PZPN-u był Maciej Skorża, ale wyciągnięcie go wówczas z Urawy Red Diamonds okazało się niemożliwe. Nie znaczy to jednak, iż obecny selekcjoner oraz prezes PZPN mają szorstkie relacje. W rozmowie na kanale "Foottruck" na YouTube Urban ujawnił, jak ów relacje wyglądają. Okazuje się, iż panowie nie rozmawiają może za często, ale to nie wynika z niechęci.
- Rzadko rozmawiamy. Natomiast nie widzę żadnego problemu. Jak się spotykamy, to normalnie rozmawiamy o tym, co się stało w trakcie meczu. Z reguły obok siebie lecimy na mecz lub wracamy, czasem w biurze się spotkamy, ale nie jest to często. My często jako sztab spotykaliśmy się raz w tygodniu w czwartek i piątek żeby np. podsumować kolejkę w Europie, w Ekstraklasie, no to często prezesa nie ma w Związku. Prezes też ma swoje sprawy, my jesteśmy w rozjazdach. Ciężko się tak trafić, żeby na co dzień rozmawiać nie wiadomo o czym - powiedział selekcjoner. Zapytany o to, czy Kulesza próbuje jakkolwiek ingerować w jego powołania, czy wybory składu, stanowczo zaprzeczył.
Kulesza ingeruje w pracę sztabu? Urban z jasnym stanowiskiem
- Wydaje mi się, iż prezes wie, o co chodzi w piłce. Zna się, nieprzypadkowo grał w piłkę i jego spostrzeżenia, czy jego opinie często są trafne. Dlatego można bez problemu o piłce porozmawiać z prezesem. To nie jest człowiek, który tylko może zarządzać związkiem. Oczywiście czasem coś zasugeruje, zapyta, co myślę o tym, czy tamtym zawodniku, ja mówię swoją opinię, a on od razu zastrzega, iż nie chce wpływać - stwierdził Jan Urban.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU.

1 godzina temu













