Stelmet Falubaz Zielona Góra w ostatnim czasie przeszedł kilka zmian. Przede wszystkim zmienił się sztab szkoleniowy zielonogórskiej ekipy. Po rezygnacji Piotra Protasiewicza trzeba było znaleźć jego zastępcę. Wybór padł w tym przypadku na Grzegorza Walaska, który został trenerem pierwszej drużyny, oraz na Aleksandra Janasa zatrudnionego w roli dyrektora sportowego. Dla Walaska oznacza to koniec wieloletniej kariery i skupienie się na szkoleniu. Jego pierwszy rok na nowym stanowisku może się jednak zakończyć sukcesem.
Falubaz postawił na „swojego”
Klub z Zielonej Góry po odejściu Piotra Protasiewicza musiał znaleźć następcę. Przez dłuższy czas można było się zastanawiać, kto zostanie pierwszym trenerem Falubazu. Ostatecznie działacze z Winnego Grodu postawili na człowieka będącego już w klubie. Grzegorz Walasek poza regularnymi startami w rozgrywkach ligowych zajmował się szkoleniem najmłodszych w zielonogórskiej drużynie.
Co z pracą z młodzieżą?
Nowy trener Stelmet Falubazu Zielona Góra z racji nowej posady nie będzie kontynuował swojej żużlowej kariery. Inaczej jest w przypadku szkolenia młodych zawodników. Jak wspominał sam zainteresowany, bardzo zależy mu na tym, aby kontynuować swoją pracę z najmłodszymi.
– Dalej chcę z młodzieżą pracować. To nie jest tak, iż tylko pierwsza drużyna. Bardzo mi na nich zależy. Jest dużo do zrobienia, nie tylko z chłopakami, ale ogólnie w warsztacie. Parę rzeczy trzeba wyprostować, żeby to lepiej funkcjonowało. Mam nadzieję, iż małymi krokami to zrobimy – mówił Walasek w rozmowie z mediami klubowymi Falubazu.
Duże wzmocnienia
Zmiany w zielonogórskiej drużynie objęły nie tylko sztab szkoleniowy. Stelmet Falubaz pozyskał bowiem dwóch nowych żużlowców. W miejsce kończącego karierę Jarosława Hampela zatrudniony został Dominik Kubera, a Rasmusa Jensena zastąpił natomiast Andrzej Lebiediew. Wydaje się to być sporym wzmocnieniem względem tego, jak zespół z Zielonej Góry wyglądał jeszcze kilka miesięcy temu. Świadomy siły swoich podopiecznych jest również trener.
– Patrząc pod kątem sezonu, który już teraz minął. Pozycja Jarka Hampela, który zakończył już karierę, wchodzi za niego Dominik Kubera, to jest duże wzmocnienie. Andrzej Lebiediew, który uważam, iż potrafi jeszcze lepiej pojechać na tym torze, także duży plus dla drużyny. Wydaję mi się, iż będziemy dużo mocniejsi niż rok temu – przyznał Grzegorz Walasek.
Już w minionym sezonie Stelmet Falubaz Zielona Góra był kandydatem do tego, aby znaleźć się w czołowej czwórce. Ostatecznie lepsi okazali się jednak grudziądzanie. W przyszłym roku Falubaz ponownie zawalczy o miejsce w play-offach, a nowy szkoleniowiec może poprowadzić drużynę do pierwszego miejsca w top 4 od powrotu do PGE Ekstraligi.
