Na ten moment na swoje tory wyjechały takie drużyny jak: KS Apator Toruń, Krono-Plast Włókniarz Częstochowa, Orlen Oil Motor Lublin oraz Stelmet Falubaz Zielona Góra. jeżeli chodzi o Betard Spartę Wrocław oraz Gezet Stal Gorzów, to obie drużyny udały się całymi składami na zgrupowania poza Polskę. W przypadku drużyny ze stolicy Dolnego Śląska, zgrupowanie odbyło się we francuskim Lamothe-Landerron, zaś „Stalowcy” trenowali w niemieckim Wittstock
Jeśli chodzi o rybniczan, to z pewnością także wyjechaliby już na tor, gdyby nie przebudowa stadionu, mająca na celu dostosowanie go do wymagań PGE Ekstraligi. W związku z tym rybniczanie musieli przerobić odwodnienie liniowe oraz poszerzyć park maszyn dla zawodników. Prace te wciąż trwają, co oznacza, iż INNPRO ROW Rybnik nie może skorzystać ze sprzyjającej pogody. Część podopiecznych Piotra Żyto ma jednak już za sobą pierwsze jazdy
Gleb Czugunow oraz Maksym Drabik w ostatnich dniach wybrali się do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie mogli rozprostować kości po zimie. Nicki Pedersen wraz z reprezentacją Danii udał się natomiast do węgierskiego Debreczyna na zgrupowanie. Na razie próżno szukać informacji dotyczących pozostałych zawodników. Niebawem na tor wyjechać ma także Kacper Pludra, co potwierdził sam zainteresowany w rozmowie z naszym portalem.
INNPRO ROW Rybnik ma plan B
Nowy szkoleniowiec „Rekinów” zapewnia jednak wszystkich, iż prace są pod kontrolą i już niebawem rozpoczną się sesje treningowe także przy Gliwickiej 72. Piotr Żyto otwarcie powiedział, iż samo ułożenie toru zajmie mu nie więcej niż jeden dzień. Ponadto, za kulisami opowiedział o planach drużyny na najbliższe dni.
– Czekamy na koniec prac na stadionie. Ułożenie nawierzchni nie zajmie nam więcej niż jeden dzień. W planach mamy treningi w dniach 16-20 marca – powiedział.
Jednak INNPRO ROW Rybnik jest także przygotowany, gdyby coś poszło nie tak. Z tego, co udało nam się dowiedzieć, Piotr Żyto prowadził rozmowy z klubami ze Świętochłowic i Opola, i to właśnie tam zawodnicy mogą udać się na treningi. Szkoleniowcowi zależy jednak na tym, by jak najwięcej trenować u siebie. To właśnie dopasowanie do domowej nawierzchni może być najważniejsze w walce o utrzymanie w PGE Ekstralidze.
INNPRO ROW Rybnik 2024 – Brady Kurtz
Paweł Trześniewski
