Raz, dwa, trzy! Syn Messiego pokazał, co potrafi [WDIEO]

1 rok temu
Zdjęcie: screen https://twitter.com/LANACION


Podczas zeszłorocznego letniego okna transferowego Lionel Messi trafił do amerykańskiego Interu Miami. Wraz z Argentyńczykiem do Stanów Zjednoczonych przeprowadziła się jego żona i dzieci. Jeden z synów mistrza świata z Kataru - Mateo - rozpoczął karierę piłkarską w młodzieżowej drużynie Interu Miami. Jak na razie idzie mu fenomenalnie, o czym świadczą ostatnie gole strzelane przez chłopca.
Bez wahania można stwierdzić, iż Lionel Messi jest już po drugiej stronie rzeki, jeżeli chodzi o piłkarską karierę. Po wielu latach spędzonych w Barcelonie i nieudanej przygodzie w Paris Saint-Germain 36-latek na koniec profesjonalnej kariery wybrał się do Interu Miami, gdzie na zasadzie wolnego transferu trafił w lipcu 2023 roku. Przygodę z futbolem w Stanach Zjednoczonych rozpoczął przy okazji jego syn Mateo.

REKLAMA







Zobacz wideo
Sportowcy w sejmie. "Nie wyrażałem zgody na poprzedni kierunek"



Syn Messiego rośnie na gwiazdę. Te gole mówią same za siebie
Mateo Messi to "środkowy" syn Argentyńczyka, który urodził się 11 września 2015 roku. w tej chwili ośmiolatek występuje w młodzieżowym zespole Interu Miami. W okresie Świąt Bożego Narodzenia Mateo podczas jednego z turniejów popisał się kapitalną przewrotką, zadziwiając cały piłkarski świat. Bramkarz nie miał żadnych szans.


Okazuje się, iż błysk geniuszu syna Messiego nie był jednorazowy. W ostatnich dniach w mediach społecznościowych prawdziwą furorę robi wideo pokazujące hat-tricka, którego ośmiolatek zdobył w barwach akademii klubu z Miami. Pierwszą z bramek Mateo strzelił po precyzyjnym uderzeniu na dalszy słupek, nie dając szans golkiperowi rywali. Jego ojciec zdobywał mnóstwo takich goli, z tym iż uderzał nie z prawej, a z lewej nogi.



Przy drugim trafieniu Mateo Messi popisał się już umiejętnościami technicznymi i chłodną głową. Ośmiolatek efektownie zatrzymał piłkę przed strzałem, a następnie skierował ją do siatki. Hat-tricka skompletował po doskonałym przyjęciu i płaskim strzale z bliskiej odległości. Takiego opanowania futbolówki nie powstydziłby się sam Lionel Messi. Jak widać, genów nie da się oszukać. Być może w przyszłości syn 35-latka wejdzie na ten sam poziom, co legenda FC Barcelony.


Za to dorosła drużyna Interu Miami z Argentyńczykiem w składzie wróci do gry 20 stycznia. Klub Davida Beckhama rozpocznie przygotowania do nowego sezonu MLS od towarzyskiego meczu z Salwadorem.
Idź do oryginalnego materiału