Pięć lat temu Marcus Birkemose miał wszystko, żeby zrobić wielką karierę. - Na sprzęcie zrobionym na drutach potrafił zostać mistrzem Europy juniorów - mówił nam Stanisław Chomski. Trudny charakter Duńczyka i problemy z używkami dały się jednak we znaki. Przez pozytywny wynik testu na obecność substancji psychoaktywnych stracił 2,5 roku jazdy. I choć udało mu się wrócić do uprawiania sportu żużlowego, to żarty się już skończyły. Birkemose podpisał kontrakt w Krośnie i ma 2 lata, żeby uratować karierę.