5 dni temu
Nic nie może powstrzymać New York Knicks od zakończenia znaczącego sezonu handlowego.
Mikrofonowy strzelec Utah Jazz który rozpoczął karierę w Los Angeles Lakers, może niedługo wylądować w Knicks.
„(Jordan) Clarkson to nazwisko, o które podobno pytali Knicks, ponieważ Jazz chcą sprzedać część swojego doświadczonego talentu przed 6 lutego” – napisał w piątek Jed Katz ze Sports Illustrated.
„Były szósty zawodnik roku notuje średnio 16,7 punktu, 3,5 zbiórki i 4,0 asyst, wchodząc z ławki”.
„The Knicks mogliby wykorzystać Clarksona z wielu powodów, a pierwszym z nich było doświadczenie. 32-latek brał udział w wielu rundach play-off z Jazzem na przełomie 2010 i 2020 roku.
„Może być doświadczonym weteranem, który pomoże drużynie na ławce rezerwowych, ponieważ w tej chwili skład składa się z młodych zawodników, takich jak Miles McBride i Precious Achiuwa”.
„Drugim powodem jest uraza. Clarkson to solidny obrońca, ale błyszczy w stwarzaniu sobie okazji do zdobycia gola.
„Tworzenie strzałów to coś, czego brakowało nowojorskiej ławce rezerwowych, a McBride i Cameron Payne byli najskuteczniejsi w rolach typu „złap i strzelaj”.
Początek sezonu 2024–25 w drużynie Jazz był pełen zamieszania, należy jednak pamiętać, iż franczyza ma kilka jasnych punktów.
Clarkson, imponujący miłośnik izolacji drugiej jednostki, który czuje się komfortowo ze swoimi umiejętnościami, wniósł jak dotąd cenny wkład w 7-25 Jazz.
Choć produkt z Missouri nie zachwyci widzów swoją wydajnością, jest on wysokoenergetyczną świecą zapłonową, która może pomóc drużynie Knicks zwiększyć produkcję na ławce rezerwowych.
Jeśli Nowy Jork chce ścigać mierzącego 6 stóp i 3 stopy strażnika, powinien spróbować stworzyć najbardziej atrakcyjny możliwy pakiet handlowy.
Więcej NBA: Lakers mogą zakończyć współpracę z powodu nieudanej inwestycji o wartości 33 milionów dolarów na rzecz mistrza NBA
