Potężny nokaut na gali KSW. Reakcja Chalidowa mówi wszystko

1 miesiąc temu
Mamed Chalidow ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2024 roku, kiedy wygrał z Adrianem Bartosińskim. Wówczas mówiło się, iż legenda KSW może zakończyć karierę, ale w tej chwili w taki scenariusz trudno uwierzyć. 45-latek wymownie zareagował bowiem na kosmiczny nokaut, jakim popisał się niedawno Piotr Kuberski. I zapowiedział, co będzie robił dalej.
Mamed Chalidow jest uważany za legendę mieszanych sztuk walki, ale kilka lat temu jego kariera znalazła się na zakręcie. Fighter był po serii trzech kolejnych przegranych - z Tomaszem Narkunem (dwukrotnie) oraz Scottem Askhamem. Dla wielu fanów KSW był to sygnał, iż wiek wreszcie "dogonił" pochodzącego z Czeczenii zawodnika. Mamed pokazał jednak, iż absolutnie nie można go skreślać. W kolejnych pięciu pojedynkach przegrał tylko raz - z Roberto Soldiciem w 2021 roku.


REKLAMA


Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać


Mamed Chalidow skomentował nokaut "rywala". Krótko i na temat
Legendarny fighter znakomicie w ringu pokazał się też podczas swojej ostatniej walki. Pokonał faworyzowanego i młodszego o piętnaście lat Adriana Bartosińskiego, po raz kolejny pokazując, iż w KSW musi obawiać się go każdy. Teraz natomiast Chalidow skomentował to, co wydarzyło się w trakcie gali tej organizacji w ubiegły weekend - czyli efektowny nokaut Piotra Kuberskiego na Radosławie Paczuskim.


- Przemyślenia, a bardziej emocje po gali KSW.... ojojoj. Dobra, idę trenować - rzucił Chalidow na filmiku wrzuconym na Instagram, po czym podzielił się kolejnymi relacjami wideo - właśnie z treningów. Dało się zauważyć, iż mimo upływających lat forma fizyczna go nie opuszcza.
ZOBACZ TEŻ: Niebywałe sceny na gali KSW. Nokaut, który przejdzie do historii
Komentarz Chalidowa odnośnie do walki na KSW 109 może być oczywiście elementem gry 45-latka. Kuberski to w końcu zawodnik występujący w podobnych kategoriach co on. Niewykluczone zatem, iż władze KSW w przyszłości zdecydują się zestawić jednego z najlepszych w tej chwili fighterów KSW z żyjącą legendą. Co zresztą interesujące - tę dwójkę dzieli "tylko" osiem lat, mimo tego iż Chalidow stoczył ponad dwa razy więcej pojedynków w MMA od Kuberskiego.
Idź do oryginalnego materiału