Porozbijana Karolina Kowalkiewicz zabrała głos po porażce w Rio: Serducho mi pęka [WIDEO]

2 miesięcy temu


Karolina Kowalkiewicz skomentowała swoją ostatnią porażkę, która miała miejsce w Rio De Janeiro. Polka… nie zawiesza broni!

Wczoraj w Brazylii odbyła się gala UFC Fight Night: Oliveira vs. Gamrot. Pojedynek Mateusza nie był jedynym, polskim akcentem tego wydarzenia, choć faktycznie to na tym skupiła się niemalże cała uwaga.

Swój pojedynek stoczyła jednak również Karolina Kowalkiewicz. Nasza rodaczka stanęła oko w oko z Julią Polastri, która niestety nie pozostawiła Polce żadnych złudzeń. Jej presja, grad uderzeń, a przede wszystkim skończenie… no niestety.

ZOBACZ TAKŻE: Bonusy po UFC Rio. Pogromcy Gamrota i Kowalkiewicz wśród nagrodzonych [WIDEO]

Reprezentantka „American Top Team” nie chce chować głowy w piasek i zabrała już głos na temat kolejnej porażki pod szyldem UFC. Opublikowała wpis, którego treść znajduje się poniżej, a także materiał wideo:

To nie był najlepszy dzień w moim życiu, ale życie toczy się dalej! Nic mi nie jest. Jedziemy dalej! Przesyłam mnóstwo miłości. Brazylio, kocham Cię i nienawidzę jednocześnie! Obrigada!

Warto odnotować, iż naprawdę ciężko przepracowała okres przygotowawczy do walki z Polastri, o czym zresztą sama poinformowała w innym wideo. Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy Karolina będzie gotowa wrócić do akcji. W tym samym materiale zaznaczyła, iż ledwie powstrzymuje łzy, które cisną się jej do oczy, a także iż „serducho jej pęka”.

Idź do oryginalnego materiału