"Polski Tyson" walczy w wielkim turnieju. Stawką są duże pieniądze
Zdjęcie: Piotr Łącz.
— Byłem mega zmotywowany, gdy go wylosowano do walki ze mną. Bardzo się z tego cieszyłem, bo chciałem mu utrzeć nosa. I ten nokaut sprawił mi wielką przyjemność. Dużo gadał, krytykował mnie, a kompletnie nic nie pokazał — wspomina ostatni nokaut na Marko Milunie Piotr Łącz, niepokonany pięściarz wagi ciężkiej, który już w najbliższą środę 13 sierpnia w Rijadzie zawalczy w ćwierćfinale wielkiego turnieju WBC z Kevinem Ramirezem. Zwycięzca turnieju otrzyma 200 tys. dolarów.