Kenneth Kruse Hansen przeżył chwile grozy podczas 3. rundy Indywidualnych Mistrzostw Świata na długim torze w niemieckim Scheeßel. Już w pierwszym biegu Duńczyk – znany polskim kibicom z występów w barwach Unii Tarnów czy Wilków Krosno – uderzył w dziurę na pierwszym łuku, co spowodowało silny wstrząs w kręgosłupie. Zawodnik stracił czucie w prawej nodze i musiał natychmiast wycofać się z rywalizacji, a następnie został przetransportowany do szpitala.
Początkowo obawiano się poważnego urazu kręgosłupa, ale najnowsze informacje opublikowane w mediach społecznościowych są nieco bardziej uspokajające. Hansen przeszedł szczegółowe badania, które wykazały wypadnięte dyski i uciśnięte nerwy – to właśnie one są źródłem bólu i utraty czucia.
– Kenneth i jego zespół wracają już do Danii, gdzie jutro przejdzie kolejne badania i rozpocznie proces powrotu do pełnej sprawności. Jest absolutnie zawiedziony, bo czuł się świetnie na motocyklu, ale bezpieczeństwo musi być najważniejsze – przekazano w komunikacie na Facebooku.
Sam zawodnik podkreślił, iż zrobi wszystko, by jak najszybciej wrócić na tor. – Będę z powrotem szybciej, niż się spodziewacie – zapewnił fanów.
Warto dodać, iż zaledwie kilka dni przed upadkiem Hansen świętował jeden z największych sukcesów w karierze – został Indywidualnym Mistrzem Europy na trawie, potwierdzając świetną formę i wszechstronność.
Choć diagnoza nie należy do lekkich, a czeka go czas przerwy i rehabilitacji, Duńczyk może mówić o dużym szczęściu.
