Unia Tarnów poinformowała, iż nowym dyrektorem klubu została Agnieszka Ratowska. To osoba dobrze znana w środowisku żużlowym, związana od lat z mediami, Spartą Wrocław, a następnie Główną Komisją Sportu Żużlowego. Teraz wraca do rodzinnego Tarnowa, by wspierać „Jaskółki” w niezwykle trudnym momencie.
– Wychowałam się na Unii Tarnów i gdziekolwiek zaprowadziły mnie losy zawodowe, nigdy nie ukrywałam skąd jestem i co mam w sercu. A serce mam biało-niebieskie. Przed nami ogrom pracy i wierzę w powodzenie naszego przedsięwzięcia. W innym wypadku nie podjęłabym rękawicy – powiedziała nowa pani dyrektor.
Prezes klubu Artur Kędziora podkreśla, iż doświadczenie Ratowskiej zdobyte w GKSŻ i mediach będzie nieocenione w codziennym funkcjonowaniu tarnowskiego zespołu.
Debiut Ratowskiej na stanowisku przypada na wyjątkowo nerwowy czas. W niedzielę Unia Tarnów po raz ostatni w tym sezonie zaprezentuje się na swoim torze. Rywalem będzie H. Skrzydlewska Orzeł Łódź, a ewentualna porażka może ostatecznie przekreślić szanse „Jaskółek” na utrzymanie w Metalkas 2. Ekstralidze.
Tarnowski klub od miesięcy walczy z poważnymi problemami. W centrum uwagi znalazły się zaległości wobec zawodników, które doprowadziły do prób rozwiązywania kontraktów. Ostatecznie na taki krok zdecydował się Matej Žagar, który w niedzielę wystąpi już jako rywal tarnowian. kilka brakowało, by podobnie postąpił Timo Lahti, jednak Fin startujący ze szwedzką licencją dokończy sezon jako zawodnik Unii.
Dla Agnieszki Ratowskiej będzie to więc wyjątkowo trudne wejście w nową rolę – od razu w obliczu walki o być albo nie być tarnowskiego żużla na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi.