Norris po wypadku w kwalifikacjach. Nie jest optymistą przed wyścigiem

14 godzin temu



Według Lando Norrisa, jutro będzie mu bardzo trudno przebić się do czołówki wyścigu o GP Arabii Saudyjskiej. Co mówi o swoim błędzie w kwalifikacjach?

Zapowiadało się, iż oba McLareny powalczą o pole position na torze w Dżuddzie z Maxem Verstappenem. W decydującym segmencie kwalifikacji już na początku swoje szanse pogrzebał Lando Norris, który uderzył w bandę i wystartuje jutro z 10. miejsca.

This is the moment that cost Lando Norris a chance at pole position tonight 😮🔽#F1 #SaudiArabianGP pic.twitter.com/QvzYSUYrha

— Formula 1 (@F1) April 19, 2025

“To był głupi błąd. Czułem się komfortowo w aucie, byłem zadowolony aż do tego momentu. Samochód był bardzo szybki, a ja zawiodłem. Utrudniłem sobie i wszystkim w zespole życie. Chłopaków czeka dziś sporo pracy. Takie jest jednak życie, czasem się to zdarza. Musimy spojrzeć na jasne strony i mieć nadzieję na wyścig” – mówi Norris, cytowany przez planetf1.com.

“Powinienem dziś walczyć o pole position, zwłaszcza po moim okrążeniu w Q1. Nie powinienem był podejmować głupiego ryzyka. Nie ma jednak pewności, iż byłbym na pole position, zwłaszcza, iż Max wykonał dobrą robotę, a Red Bull był szybki” – dodaje Anglik.

Teraz czeka go praca by postarać się odrobić to, co stracił.

“Jestem po prostu rozczarowany tymi kwalifikacjami. Wiem, iż muszę patrzeć na jutro i pójdę do moich inżynierów. Wspólnie przyjrzymy się temu, co możemy zrobić w wyścigu. Wiemy, iż samochód jest dobry, wiemy, iż jest szybki” – mówił Norris po kwalifikacjach.

Lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata kierowców F1 nie jest jednak optymistą o ile chodzi o walkę o podium.

“Przeproszę zespół i zobaczymy, co jest jutro możliwe, ustalimy jakiś plan. Ale będziemy potrzebować trochę szczęścia” – mówi Norris, cytowany przez Sky Sports.

“Jest bardzo trudno tu wyprzedzać. To praktycznie niemożliwe. Nie spodziewam się więc niczego magicznego. Mamy jednak dobry samochód. o ile będziemy w stanie przebić się do pierwszej piątki czy szóstki, będę szczęśliwy” – dodaje Lando.

Upiera się on przy twierdzeniu, iż McLaren nie ma w tej chwili dużej przewagi nad rywalami.

“Oscar nie był na pole position, nasze tempo nie było znacznie lepsze od Maxa. choćby George jest niedaleko więc sądzę, iż zbliżenie się do nich nie jest zbyt realne. Będę jednak próbował przebić się do pierwszej piątki i to prawdopodobnie będzie nasz cel” – dodaje Norris.

Wyścig startuje jutro o godz. 19:00 czasu polskiego. Już teraz zapraszam na relację live!

fot. McLaren



Idź do oryginalnego materiału