Nie potwierdza, nie zaprzecza. Hampel opowiada o planach

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Jarosław Hampel dał nam wiele powodów do radości. Część młodszych kibiców to właśnie dzięki niemu zakochała się w dyscyplinie. Człowiek wielu klubów, ale swoim talentem przyćmiewał wielu. W uznaniu za trud kariery, Hampel otrzymał Złotego Szczakiela za całokształt działania w żużlowym środowisku. Sam zainteresowany nie ukrywał swojej euforii ze zdobytego lauru.

Jestem ogromnie szczęśliwy z tego powodu, iż otrzymałem tę właśnie nagrodę, tego Złotego Szczakiela – powiedział były zawodnik Stelmet Falubazu dla ekstraliga.pl. – To jest wspaniałe wyróżnienie, podsumowanie tak naprawdę mojej długiej kariery, więc moment bardzo wyjątkowy dla mnie, który będzie już ze mną naprawdę na długi, długi czas.

Co teraz?

Wielu byłych żużlowców uznało, iż ma zamiar pozostać przy sporcie. Widujemy ich w roli mechaników, tunerów czy trenerów. Jarosław Hampel nie chce w tej chwili odpowiadać na to, co go czeka w przyszłości. Żużlowiec znajdował się na liście życzeń kilku ośrodków jako szkoleniowiec. Pronergy Polonia Piła chciała choćby nakłonić „Małego” na późniejszą emeryturę, dając mu szansę startu z pilskim zespołem w Metalkas 2. Ekstralidze.

Na ten moment tego nie wiem. Gdzieś tam już wcześniej o tym mówiłem, opowiadałem czy odpowiadałem na te pytania. Na tę chwilę to niczego nie wykluczam, ale też jeszcze niczego nie planuję – odpowiedział Hampel na temat pozostania w sporcie.

Pora na inne aktywności

Przede wszystkim Hampel ma zamiar poświęcić czas na inne aktywności. Sam zainteresowany wielokrotnie opowiadał o swojej pasji do nurkowania, na czym spędza wolny czas. Nie wyklucza jednak poszukiwania czegoś nowego, aby zapełnić nabyty czas po zakończeniu kariery.

Będzie więcej czasu, trochę więcej oddechu złapię i przede wszystkim uspokoję trochę głowę, bo jak wiemy – w sporcie zawodowym tych stresów nie brakuje. Będę więc już miał możliwość uspokoić głowę, nabrać innego spojrzenia na świat, może i choćby na życie. To jest taki etap, kiedy będę odkrywał siebie trochę na nowo, już jako nie zawodnika żużlowego. Ogromnie się cieszę z tego, jak wyglądała moja kariera. Przyszedł taki etap, iż musiałem tę karierę zakończyć. Niczego nie żałuję, jestem szczęśliwy, więc wszystko jest dobrze – kończy.

Jarosław Hampel
Idź do oryginalnego materiału