Żużel. Co z żużlem w Rawiczu? Na ten moment nie ma tematu

5 godzin temu

Krajowa Liga Żużlowa, która jeszcze kilka lat temu przechodziła poważny kryzys i liczyła zaledwie sześć zespołów, dziś stopniowo się poszerza. W 2025 roku do rozgrywek dołączył Speedway Kraków, a w przyszłym sezonie dołączy nowy ośrodek ze Świętochłowic. W tym kontekście brak Rawicza na liście uczestników jest szczególnie odczuwalny – tym bardziej, iż klub z bogatą tradycją był przez lata istotną częścią żużlowego krajobrazu w Polsce. Dla wielu kibiców z regionu to znak, iż czas wreszcie wrócić do rozmów o reaktywacji Kolejarza.

W siedzibie Holdingu PZM w Warszawie odbyło się coroczne spotkanie przedstawicieli klubów Krajowej Ligi Żużlowej z działaczami Głównej Komisji Sportu Żużlowego. W wydarzeniu uczestniczyli reprezentanci wszystkich drużyn rywalizujących w okresie 2025, a także członkowie GKSŻ odpowiedzialni za organizację rozgrywek. Spotkanie było okazją do podsumowania zakończonego sezonu, omówienia spraw licencyjnych oraz wyznaczenia kierunków rozwoju na kolejne lata. Wśród tematów dominowały kwestie związane z poprawą organizacji zawodów i dalszym wzmacnianiem struktury ligi.

Żużel. Jakie plany ma Hampel po karierze? Będzie… gitara. W żużlu niczego nie wyklucza

Żużel. Co ze spłatą długów przez Włókniarz? Jest istotny głos!

Brak kontaktu – Kolejarz nie wróci do KLŻ w okresie 2026

Po zakończeniu spotkania Ireneusz Igielski, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, odniósł się do sytuacji Kolejarza Rawicz i ewentualnego powrotu drużyny do ligowego ścigania. Jak poinformował, GKSŻ nie ma w tej chwili żadnego kontaktu z władzami tamtejszego stowarzyszenia ani z przedstawicielami miasta. Z Rawicza nie napływają żadne sygnały dotyczące chęci reaktywacji drużyny, ani jakichkolwiek działań w tym kierunku. W efekcie w przyszłym sezonie klub nie pojawi się na żużlowej mapie Polski, a temat jego powrotu na razie nie istnieje.

Przypomnę tylko, iż w okresie 2024 w KLŻ mieliśmy zaledwie sześć drużyn. W tym sezonie dołączyła siódma, a teraz najprawdopodobniej będzie osiem drużyn. Jest progres. Odnośnie Rawicza, to nie mamy żadnych wieści. Nie mamy kontaktu ani z władzami stowarzyszenia, ani z burmistrzem. Klubu z Rawicza w przyszłym sezonie przez cały czas nie będzie – powiedział witrynie polskizuzel.pl Ireneusz Igielski.

Żużel. Grzmi nt. nowych przepisów! „Kibice się odwrócą od żużla”

Kolejarz Rawicz, założony w 1993 roku i kontynuujący tradycje lokalnego żużla, przez lata był stałym punktem na polskiej mapie ligowej. Klub startował w rozgrywkach od 1996 roku, w różnych ligach, a w latach 2018-2021 funkcjonował jako zaplecze Unii Leszno, startując pod szyldem „Unia Kolejarz Rawicz”. Po zakończeniu współpracy z leszczyńskim klubem, Kolejarz wrócił do samodzielnych startów, jednak po sezonie 2023 nie otrzymał licencji na kolejny rok. Dodatkowo ówczesny prezes klubu został zatrzymany w związku z działalnością mafii śmieciowej. W efekcie klub zniknął z żużlowej mapy Polski.

Idź do oryginalnego materiału