Nie będzie gali UFC w Polsce? Prezes stawia warunek: „Muszą nam zapłacić”

mymma.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: nie będzie kolejnej gali ufc w polsce prezes stawia warunek muszą nam zapłacić


Wiele wskazuje na to, iż nie będzie kolejnej gali UFC w Polsce. Mark Shapiro prezes TKO Group stawia warunek, ten kto chce powrotu musi zapłacić organizacji.

Do tej pory organizacja UFC dwukrotnie zawitała do Polski. W 2015 roku odbyła się gala w Krakowie natomiast w 2017 zorganizowano wydarzenie w Gdańsku. Kolejne lata mijają, a kibice co rusz dopytują o powrót najlepszej ligi MMA do naszego kraju. Zwłaszcza, iż wysokie pozycje w rankingu utrzymują Mateusz Gamrot, Jan Błachowicz i Marcin Tybura, a kolejne efektowne występy zalicza Michał Oleksiejczuk.

Ostatnimi czasy fani w Polsce nie mogli narzekać na brak dobrych wieści. Raz za razem kolejni nasi zawodnicy dołączali do organizacji UFC, czy to za sprawą bezpośrednich umów czy też dzięki doskonałym startom w programie Contender Series. W ostatnich miesiącach kontrakty z UFC podpisali: Jakub Wikłacz, Robert Ruchała, Cezary Oleksiejczuk, Marek Bujło i Iwo Baraniewski.

Kibice natychmiast wspomnieli dawne czasy kiedy to każdy większy zaciąg zawodników z Polski oznaczał powrót UFC nad Wisłę. Wiele jednak wskazuje na to, iż teraz o kolejne wydarzenie może być niezwykle trudno. Chyba, iż jakiś sponsor lub całe województwo zdecyduje się na wyłożenie konkretnej sumy.

Nie będzie gali UFC w Polsce? Prezes stawia warunek

Mark Shapiro prezes TKO Group, czyli spółki która jest właścicielem UFC wystąpił na konferencji Goldman-Sachs Communicopia & Technology. Nie jest to pierwszy raz kiedy Shapiro postawił warunek, iż miasta, regiony i kraje muszą płacić UFC jeżeli chcą kolejnych gal u siebie.

– UFC bije wszędzie rekordy. Gala UFC 319 w Chicago pobiła rekord wpływów z bramki w hali United Center (ponad 11 milionów dolarów). Przebiliśmy choćby wyniki z czasów kiedy w tej hali grał Michael Jordan. To ich najlepszy wynik i już ubiegają się o kolejne wydarzenie, chcą byśmy wrócili do Chicago w przyszłym roku.

– To prawda, iż wciąż zostaje nam z 30 gal z cyklu Fight Night, które mogą odbywać się w innych, mniejszych lokalizacjach. jeżeli jednak miasta takie jak St Louis czy Des Moines, gdzie także pobiliśmy ich rekordy chcą byśmy do nich wrócili, także muszą nam zapłacić. jeżeli tego nie zrobią to po prostu zorganizujemy wydarzenia gdzie indziej.

Shapiro wspomniał, iż miasta: Atlanta, Charlotte i Detroit również ubiegają się o organizację gali UFC. Ponad to realizowane są prace nad Fight Nightem w Arabii Saudyjskiej. Prezes TKO porównał obecną sytuację do Formuły 1 sugerując, iż każde kolejne wydarzenie w kalendarzu UFC może odbywać się w innych krajach lub miastach.

Łatwo można zatem odnieść te wypowiedzi Marka Shapiro do tematu powrotu UFC do Polski. Saudyjczycy byli w stanie wyłożyć choćby 20 milionów dolarów by sprowadzić najlepszą ligę MMA na świecie do swego kraju.

Jedyną szansą na powrót UFC do Polski są zatem doskonałe występy Polaków w octagonie, a także możny sponsor, który zdecyduje się na wyłożenie sumy, która usatysfakcjonuje Marka Shapiro, Danę White’a i spółkę.

Idź do oryginalnego materiału