Nasser Al-Attiyah, jeden z najbardziej utytułowanych kierowców w historii motorsportu, ponownie wystartuje w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC).
Katarski kierowca zasiądzie za kierownicą Forda Pumy Rally1 w barwach M-Sport podczas finałowej rundy sezonu 2025 – Rajdu Arabii Saudyjskiej, który odbędzie się w Dżuddzie.
Dla 20-krotnego mistrz Bliskiego Wschodu (MERC) będzie to pierwszy start w WRC od dekady. Choć jego głównym celem pozostaje utrzymanie zwycięskiej passy w Rajdach Terenowych z zespołem Dacii, Al-Attiyah przyznaje, iż myśl o powrocie do klasycznych rajdów dojrzewała w nim już od pewnego czasu.
Powrót z pasji do motorsportu
– „To była decyzja ostatnich dwóch tygodni. Myślałem o Arabii Saudyjskiej. Przede wszystkim chciałbym podziękować saudyjskiemu rządowi. Widać, iż Arabia naprawdę mocno inwestuje w sporty motorowe. Mamy Dakar, Formułę 1, Extreme E – a teraz także finał WRC w Dżuddzie” – powiedział Al-Attiyah w rozmowie z DirtFish.
Doświadczony zawodnik dodał, iż zna specyfikę tras, ponieważ już w maju startował w Rajdzie Arabii Saudyjskiej w Maju – „Warunki będą inne, bo w listopadzie temperatura będzie niższa, ale to dla mnie żadna nowość” – przyznał.
Kin Marcin / Red Bull Content PoolNowy rozdział z Fordem Puma Rally1
Al-Attiyah ujawnił, iż decyzję o powrocie do WRC podjął spontanicznie:
– „Chciałem wystartować, ale nie w samochodzie Rally2. Pomyślałem więc: mam dobre relacje z Malcolmem Wilsonem (dyrektorem M-Sport), zadzwoniłem do niego, a on powiedział, iż mają auto dostępne. Dogadaliśmy się i zostałem częścią M-Sport na finał sezonu.”
Katarski mistrz nie jest nowicjuszem w brytyjskim zespole – współpracował z M-Sportem już w 2013 roku. Wcześniej, w 2012 roku, reprezentował fabryczny zespół Citroëna, regularnie kończąc rajdy w czołowej piątce. Tym razem jednak po raz pierwszy zasiądzie za sterami samochodu klasy Rally1.
Zanim Al-Attiyah stanie na starcie w Arabii Saudyjskiej, planuje testy Forda Pumy Rally1 w Wielkiej Brytanii. – „Chcę sprawdzić, jak prowadzi się ten samochód. jeżeli się uda, wykonamy kilka pełnych testów przed rajdem. Myślę, iż dzięki doświadczeniu z Bliskiego Wschodu gwałtownie się przystosuję. Różnica będzie głównie w prędkości” – stwierdził.
W roli pilota ponownie zobaczymy Cándido Carrerę, z którym Al-Attiyah współpracował w tegorocznych startach w MERC. Duet ten zdobył razem mistrzostwo Bliskiego Wschodu, a ich zgranie może okazać się najważniejsze w wymagających, pustynnych warunkach rajdu.
Arabia Saudyjska to nowe wyzwanie dla M-Sportu
Rajd Arabii Saudyjskiej będzie premierową rundą WRC w tym kraju, zamykającą sezon 2025. Trasy w okolicach Dżuddy charakteryzują się twardym szutrem i wysokimi temperaturami, które stanowią ogromne wyzwanie dla samochodów i zawodników.
Źródło: dirtfish.com
