W środę przed południem w Sejmie odbyło się Zgromadzenie Narodowe. W jego trakcie doszło do zaprzysiężenia nowego prezydenta Karola Nawrockiego. - Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, a władzę zwierzchnią sprawuje naród. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos, a także wszystkim tym, którzy nie głosowali na mnie, ale wzięli udział w tym święcie demokracji - mówił Nawrocki podczas swojego przemówienia (cytat za: gazeta.pl). To wydarzenie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem.
REKLAMA
Zobacz wideo Karol Nawrocki złożył przysięgę! Polska ma nowego prezydenta
Czytaj także:
Wszystko się potwierdza ws. Nawrockiego. "To ma być zwycięstwo"
Nietypowi goście na zaprzysiężeniu Nawrockiego
W Sejmie pojawiły się też osoby ze świata boksu. Michał Koper opublikował wspólne zdjęcie Krzysztofa Głowackiego (dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej) i Wojciecha Bartnika (brązowy medalista olimpijski z Barcelony 1992). Nie kryli oni zadowolenia z tego, iż Nawrocki został prezydentem. W Warszawie pojawił się też m.in. Krystian Każyszka (szef grupy Rocky Boxing Promotion) czy Maciej Brzostek (właściciel Brzostek Top Team).
Nie od dziś wiadomo, iż Nawrocki jest wielkim kibicem boksu i miał sporo wspólnego z tą dyscypliną.
W sieci pojawiało się sporo nagrań z pięściarskich treningów Nawrockiego. W 2020 r. aktualny prezydent miał zawalczyć z Mariuszem Wachem na charytatywnej gali, natomiast została ona odwołana przez obostrzenia covidowe.
Czytaj także:
Były mistrz świata się nie certoli. Oto co powiedział o Nawrockim
- Myślę, iż jakby było coś takiego, jak mistrzostwa świata prezydentów w boksie, to zdobyłby złoty medal. Ale wiadomo, iż jest sporo rzeczy do poprawy. Jest świetnym pięściarzem jak na prezydenta i myślę, iż jedynym prezydentem wśród pięściarzy - mówił Maciej Miszkiń, wicemistrz Europy i wicemistrz Polski w kick-boxingu.
- Karol naprawdę bardzo dobrze się prezentował na tych treningach. Jak tylko gdzieś miał możliwość zdjąć garnitur, koszulę, to korzystał z sal bokserskich. Widać, iż kocha ten sport, kocha boks, widać, iż sprawia mu to dużą euforia - opowiadał Krystian Każyszka, promotor boksu.
Zobacz też: Fury dostał pytanie o kolejną walkę. Odpowiedział jednym słowem
Wujek Nawrockiego mówi o boksie. "Chciałby i boksować, i być prezydentem"
O miłości Nawrockiego do boksu mówił też jego wujek Waldemar w wywiadzie dla "Super Expressu". - Karol ma instynkt sportowca: jak jest walka, to ma być zwycięstwo. I takim będzie też prezydentem. Sam mu mówiłem, iż nie da się rozdwoić. Już jak był w polityce, dalej myślał o boksie i mówiłem mu, iż nie da rady tego połączyć i musi coś wybrać. A Karol najchętniej chciałby i boksować, i być prezydentem, i kierownikiem muzeum. Jak się trenuje, to zdrowie jest - mówił Waldemar Nawrocki.