Michał Oleksiejczuk jest pewny siebie przed UFC 319 i twierdzi, iż jest w stanie zaskoczyć Geralda Meerschaerta w octagonie UFC.
Michał Oleksiejczuk powróci do octagonu na gali UFC 319 w Chicago. Polaka czeka ciężki bój z reprezentantem gospodarzy, doświadczonym Geraldem Meerschaertem. Nie zapominajmy jednak o tym, iż starszy z braci Oleksiejczuk również ma już na koncie wiele walk w UFC i przywykł do rywalizacji z zawodnikami najlepszej ligi MMA na świecie.
Gerald Meerschaert walczy w UFC od grudnia 2016 roku i regularnie melduje się w octagonie. Noszący przydomek GM3 zawodnik zbliża się do granicy 25 walk w organizacji. 37 letni Amerykanin walczył już z trzema Polakami. Gerald pokonał Oskara Piechotę i Bartosza Fabińskiego, a także przegrał z Krzysztofem Jotko.
Michał Oleksiejczuk przed UFC 319
Michał Oleksiejczuk udzielił wywiadu online reporterowi Michałowi Tuszyńskiemu z FanSportu TV. Husarz podkreślił, iż nie może się doczekać walki z Geraldem Meerschaertem.
– Wyjdę i jestem przygotowany na wszystko. Ja się nie mogę tej walki doczekać, czy będzie stójka czy będzie parter jestem gotowy jak zawsze. To będzie świetna walka idę tam po występ wieczoru.
Michał Oleksiejczuk jest pewny swego przed pojedynkiem z doświadczonym rywalem. Polak zaznaczył, iż mocno się rozwinął dzięki treningom w brazylijskim klubie Fighting Nerds.
– Myślę, iż mogę go zaskoczyć i za tydzień to udowodnię. Jestem naprawdę w dobrej formie, jestem gotowy, zmieniłem bardzo dużo. Dodałem do swojej gry bardzo dużo różnych rzeczy, które pokażę w sobotę. Ja jestem młody dalej, ciągle się uczę, a teraz są warunki sprzyjające do tego. Mam bardzo dobrych sparingpartnerów, dobry team i zrobiłem duże postępy.
