Kulisy ustaleń Papszuna ze Świerczewskim. „To wiążące”

2 godzin temu

Marek Papszun ma ofertę z Legii Warszawa i chce zostać jej trenerem, ale nie wiadomo, kiedy się to wydarzy. Tymczasem w programie „Futbol Totalny” na antenie TVP Sport Łukasz Olkowicz, dziennikarz serwisu PS Onet, zdradził, jak wyglądało porozumienie Marka Papszuna z właścicielem Rakowa Michałem Świerczewskim w momencie, gdy szkoleniowiec przed ubiegłym sezonem znowu przejmował zespół. Okazuje się, iż miał wtedy ofertę ze znanego zagranicznego klubu.

Kwestią sporną pozostaje właśnie to, jak panowie dogadali się ze sobą i co zostało zapisane. Papszun miał mieć możliwość odejścia, gdyby Raków dostał atrakcyjną ofertę. Są głosy, iż chodziło jednak o zainteresowanie zagranicznego klubu, a teraz o szkoleniowca walczy Legia.

Dziennikarz: Marek Papszun uważa, iż Legia to atrakcyjna oferta

W programie Olkowicz mówił o tym, co Papszun i Świerczewski ustalili między sobą latem 2024 roku.

– To wersja obozu Marka Papszuna, ale według niej sytuacja wyglądała tak: on spotyka się z Michałem Świerczewskim. Panowie podają sobie ręce i ustalają warunki współpracy. Jeszcze niczego nie podpisują. No i po tym Marek Papszun dostaje ofertę z Hajduka Split. To jest zagranica, czyli to, co interesowało Papszuna. On wraca do Świerczewskiego i mówi: „To jest dla mnie wiążące, iż sobie podaliśmy ręce. Ja Hajduk odrzucam, ale chciałbym, żebyśmy umówili się tak, iż jak następnym razem będzie atrakcyjna oferta, to nie robisz mi problemów” – opisywał Olkowicz w programie.

– No i teraz pytanie, kwestia interpretacji, co jest atrakcyjną ofertą. Marek Papszun uważa, iż Legia to jest właśnie atrakcyjna oferta. Warto wsłuchiwać się w dwie ostatnie konferencje prasowe. On tam wyraźnie prosi: nie wyrokujcie, bo nie znacie wszystkich faktów. Wydaje mi się, iż to jest ten bardzo istotny fakt. Według Papszuna jak się na coś umówiliśmy, to jest to wiążące. Ale pozostało kwestia klubu. W Rakowie są wkurzeni na czas tej decyzji Papszuna. I są wściekli na Legię, iż im podbiera trenera w trakcie rundy – dodał dziennikarz.

Fot. Newspix.pl