W minioną niedzielę rzeszowski klub miał rywalizować w Ostrowie Wielkopolskim, w ramach meczu 12. rundy Metalkas 2. Ekstraligi. Jednak pogoda tego dnia nie pozwoliła na rozegranie spotkania. Nowym terminem tego starcia został piątek, 1 sierpnia.
Kluczowy weekend
Oznacza to, iż podopiecznych Pawła Piskorza czekają dwa mecze w nadchodzący weekend. We wspomniany piątek udadzą się ponownie do Ostrowa Wielkopolskiego. Natomiast w niedzielę czeka ich równie istotny i trudny mecz. Na własnym torze podejmą Abramczyk Polonię Bydgoszcz. W przeciągu dwóch dni rzeszowianie mogą przypieczętować awans do play-off, jaki stracić na nie szanse.
Obecna sytuacja
W Metalkas 2. Ekstralidze Texom Stal Rzeszów ma jednego rywala w walce o fazę play-off. Jest nim drużyna Hunters PSŻ Poznań. w tej chwili w tabeli czwarte miejsce piastuje klub z Rzeszowa i ma 15 punktów. Tuż za nimi są podopieczni Eryka Jóźwiaka, którzy mają o 3 punkty mniej. Wydaje się, iż ich sytuacja powinna być całkiem komfortowa, bowiem mają większy dorobek punktowy oraz jeden mecz mniej, jednak ich sprzymierzeńcem nie jest terminarz.
Kalendarz po stronie PSŻ-u
Jak już wcześniej zostało wspomniane, w nadchodzący weekend Stal czekają dwa mecze. Natomiast PSŻ w sobotę uda się na wyjazdowy mecz do Łodzi. W ostatniej rundzie dojdzie w Poznaniu do bezpośredniego starcia między dwoma zainteresowanymi drużynami. Jak się okazuje, ten mecz może nie mieć już większego znaczenia.
Maksymalny dorobek, jaki PSŻ może zgromadzić po rundzie zasadniczej, to 18 punktów. Składa się na to wygrana w Łodzi (pierwszy mecz PSŻ wygrał 55-35) oraz zwycięstwo na własnym torze z Texom Stalą Rzeszów (w Rzeszowie padł remis). Oznacza to, iż zawodnicy ze stolicy Podkarpacia sprawę awansu do play-off mogą zamknąć już w nadchodzący weekend. Wystarczy, iż zdobędą 4 minimum punkty w tych dwóch meczach, aby tak się stało, to potrzebują tych dwóch meczach jednego remisu i zwycięstwa.
Czy taki rezultat się wydarzy?
Naprawdę ciężko powiedzieć, czy podopieczni Pawła Piskorza zdobędą cztery punkty do tabeli ligowej już w ten weekend. Moonfin Malesa Ostrów jest bardzo rozpędzona po wygranej w Łodzi. W dodatku istnieje możliwość, iż do składu powróci Frederik Jakobsen. Z kolei Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest po porażce w domowym starciu z Fogo Unią Leszno, ale nie zmienia to faktu, iż siła rażenia Polonii jest cały czas bardzo wysoka.
Marcin Nowak
