Jest kandydat do walki z Tomem Aspinallem o pas UFC: Tylko ja proszę o walkę z nim, nikt inny!

2 godzin temu


Wobec przejścia na sportową emeryturę Jona Jonesa i określenie Toma Aspinalla mianem pełnoprawnego mistrza wagi ciężkiej, pojawił się konkretny kandydat do walki z Brytyjczykiem o pas UFC. Na papierze ta potencjalna walka wygląda bardzo dobrze.

Tom Aspinall przez miesiące domagał się walki z Jonem Jonesem o miano pełnoprawnego mistrza wagi ciężkiej. Finalnie jego prośby nie zostały spełnione i już nigdy nie zostaną, bowiem „Bones” jest już emerytowanym zawodnikiem MMA.

  • ZOBACZ TAKŻE: Denis Labryga szokuje: Sarara jest po prostu niespełnionym sportowcem

Jest kandydat do walki z Tomem Aspinallem o pas UFC: Tylko ja proszę o walkę z nim, nikt inny!

Ale jeżeli nie Jones, to może ktoś inny? Portal MMAfighting.com opublikował rozmowę z czołowym zawodnikiem wagi ciężkiej, który domaga się walki z Aspinallem.

Zawodnikiem tym jest Jailton Almeida, który tak wypowiada się o potencjalnej walce z Brytyjczykiem, którego od dawna już śledzi w mediach społecznościowych i zaczyna się go uczyć:

„W rzeczywistości jestem jedynym gościem w tej dywizji, który prosi o walkę z Tomem Aspinallem. jeżeli się nad tym zastanowić: Volkov o nią nie prosi, Ciryl Gane kręci filmy, Pavlovich już z nim walczył i ma zaplanowaną kolejną walkę. Zostałem tylko ja – i to ja go wyzywam.

Śledzę go na Instagramie i oglądam wszystkie jego treningi. To już jak praca domowa dla mnie. To ja o nim mówię, wysyłam wiadomości, publikuję na Twitterze, wykorzystuję media społecznościowe, żeby promować tę walkę. Tak to się wszystko zaczyna. Nie widzę nikogo innego, kto wyzywałby Toma Aspinalla. Tylko ja proszę o walkę z nim, nikt inny! Widziałem, iż mówił o mnie w podcastach, więc czas przejść do konkretów i podpisać kontrakt na walkę ze mną.”

Almeida jest też przekonany o tym, iż potencjalna walka z Aspinallem będzie elektryzująca dla fanów:

„To będzie świetna walka, bo nasze style są podobne. On jest szybki. Nic dziwnego, iż jest mistrzem. To, co zauważyłem u Toma Aspinalla, to iż on nigdy nie walczył na pięć rund. Nigdy w życiu. Męczy się po drugiej. Tom Aspinall nigdy nie był testowany w walce trwającej więcej niż trzy rundy. Ja już teraz robię sześć, siedem rund na sali, a jeszcze choćby nie zacząłem obozu przygotowawczego.

Jeśli zawalczę z Tomem Aspinallem, to zabiorę go do trzeciej rundy, żeby zobaczyć, jak sobie poradzi. Ale Aspinall nie jest głupi – ma duże doświadczenie i walczył z mocnymi rywalami, więc muszę być mądry i opracować dobrą strategię, żeby go pokonać. Dla mnie, kiedy zamykają się drzwi klatki, zaczyna się wojna. A ja jestem gotów na wojnę.”

A czy Wy zainteresowani bylibyście walką Aspinall vs Almeida?

Idź do oryginalnego materiału