Jakub Kaszuba pokonał Sergio Cossio po bardzo trudnej i niezwykle wyrównanej walce na gali PFL w Atlantic City.
Jakub Kaszuba i Sergio Cossio spotkali się w klatce PFL w dodatkowej walce, która nie wchodziła w skład rozgrywki turniejowej. Niepokonany Polak był faworytem starcia z doświadczonym Meksykaninem, który miał na koncie pasy mistrzowskie trzech latynoskich federacji.
Jakub Kaszuba przeważał w pierwszej odsłonie, w której narzucił bardzo mocne tempo. Wracający po kontuzji i operacji „Auditor” robił to co wychodzi mu najlepiej czyli trafiał w stójce, a następnie przenosił walkę na matę by tam umęczać rywala. Polakowi wychodziło w zasadzie wszystko, a poza mocnymi ciosami pięściami nasz zawodnik zapunktował mocno potężnymi kolanami, po których Cossio, aż jęknął z bólu.
Początek drugiej rundy także przebiegał po myśli naszego reprezentanta jednak mniej więcej w jej połowie doszło do zmiany sytuacji i weteran zaczął odwracać losy pojedynku. Meksykanin trafiał coraz częściej kopnięciami i odgryzał się kolanami w klinczu.
W trzeciej, finałowej rundzie Sergio Cossio kontynuował mocną pracę natomiast zmęczony Jakub Kaszuba starał się klinczować i przenosić walkę do parteru. Meksykanin udanie jednak odrzucał biodra, a kiedy nadarzyła się okazja sam udanie obalił Polaka. Trudna walka i cenna lekcja dla Jakuba Kaszuby, który ostatecznie pokonał Sergio Cossio po jednogłośnej decyzji sędziów.
Na oficjalnym materiale video możecie zobaczyć skrót gali PFL, na której odbyły się finały turniejów, a także pojedynek Jakub Kaszuba vs Sergio Cossio.