Iras Khizriev wycofał się z pojedynku z powodu problemów zdrowotnych. Maciej Kazieczko nie przyjął dwóch oferowanych rywali i walka na KSW 109 została odwołana.
Do dość nietypowej sytuacji doszło na tydzień przed galą KSW 109 w Warszawie. Federacja KSW w krótkim komunikacie przekazała, iż Iras Khizriev nie weźmie udziału w wydarzeniu z powodu problemów zdrowotnych.
Maciej Kazieczko otrzymał dwie opcje na potencjalne zastępstwo jednak zawodnik z Poznania nie zdecydował się na zaakceptowanie żadnego z nowych rywali i podjął decyzję o tym, aby nie wystartować na sobotniej gali.
Sytuacja byłego pretendenta do pasa dywizji lekkiej nie jest ciekawa, a wszystko właśnie przez kontuzje rywali. Na KSW 96 z walki wypadł Ahmed Abdulkadirov, którego zastąpił Welisson Paiva. Brazylijczyk sprawił wtedy sensację i pokonał Polaka w trzeciej rundzie.
Później na KSW 104 Kazieczko miał stoczyć bój z Romanem Szymańskim, z którego zawodnik Czerwonego Smoka wycofał się z powodu infekcji w dniu ważenia. Maciej nie przyjął wtedy oferowanych przez Wojsława Rysiewskiego zastępstw i ostatecznie na gali nie zawalczył.
Minęło prawie pół roku i sytuacja w zasadzie się powtórzyła. Iras Khizriev wycofał się z walki z Maciejem Kazieczką, dyrektor sportowy KSW przygotował dwa potencjalne zastępstwa jednak Polak odmówił. W konsekwencji z karty walk gali KSW 109 ubyła jedna walka.
Niewykluczone, iż Maciej Kazieczko otrzyma szansę występu na jednej z najbliższych gal, a jeżeli tak się nie stanie to możliwe, iż panowie usiądą do stołu i podejmą decyzję o zakończeniu współpracy, gdyż Poznaniak walczy ostatnio raz na rok, a ostatni pojedynek wygrał w listopadzie 2022 roku.
