Ian Garry pokonał Carlosa Pratesa na punkty w walce wieczoru gali UFC w Kansas. Brazylijczyk postraszył Irlandczyka jednak ten zgarnął zwycięstwo po decyzji sędziów.
Ian Machado Garry i Carlos Prates zmierzyli się w walce wieczoru gali UFC w Kansas City. Utalentowani zawodnicy kategorii półśredniej uświetnili swoim występem wydarzenie w Sprint Center. Starcie było zakontraktowane na pięć rund.
Wyżej notowany w rankingu Irlandczyk był faworytem walki jednak wielu kibiców wierzyło w to, iż rozpędzony Brazylijczyk może dołożyć do rekordu kolejną efektowną wygraną przed czasem.
Zawodnicy rozpoczęli pojedynek od pojedynczych ataków. Ian Garry często kopał i wydawał się zacząć łapać odpowiednio dystans. Niespodziewanie Irlandczyk chciał przenieść walkę na matę. Carlos Prates świetnie się wybronił. Brazylijczyk nie spieszył się w pierwszej rundzie i choć starał się iść do przodu i narzucać presję to Garry był aktywniejszy i częściej wyprowadzał uderzenia. Garry w ostatnich sekundach mocno trafił, Prates znalazł się na plecach gdzie Irlandczyk wyprowadził kilka mocnych uderzeń ground and pound.
Dobra praca Garry’ego w stójce. Ian rusza po obalenie jednak Prates ponownie zdołał się wybronić. Future wydaje się być szybszy w walce wieczoru gali w Kansas. Dobry prosty Brazylijczyka. Machado Garry często korzysta z wysokich kopnięć. Prates wchodzi w wyżej notowanego rywala z ciosami i mamy klincz pod siatką. Szybkie rozerwanie, po którym Garry kreatywnie pracuje w stójce. Świetny timing Iana, który trafia łokciem. Ian Garry trzeci raz idzie w nogi Brazylijczyka, a ten znów udanie, bardzo ładnie się wybronił. Mocna końcówka Garry’ego który trafiał, a później podjął dwie próby obrotowych kopnięć, które co prawda nie sięgnęły celu jednak zarazem uniemożliwiły Pratesowi skrócenie dystansu.
Machado Garry jest zdecydowanie aktywniejszy i częściej wyprowadza ciosy od rywala. Ładny celny prawy Pratesa. Ian próbuje obalać, a Carlos jak zaprogramowany świetnie się broni. Dobra seria ciosów bokserskich Garry’ego. Irlandczyk trafia, a potem udanie sprowadza rywala na matę. Ground and pound Irlandczyka, który utrzymuje rywala pod siatką w parterze. Wracamy do stójki jednak po pewnym czasie Garry kolejny raz udanie obala. Irlandczyk bez wątpienia wygrał trzy pierwsze rundy.
Dobry middle kick Pratesa. Ładna kombinacja ciosów ze strony Irlandczyka. Ian rusza po obalenie, pracuje nad nim pod siatką i na moment sprowadza przeciwnika jednak Prates gwałtownie wstaje. Carlos trafia prawym podczas wymiany jednak łącznie ma o cztery razy mniej celnych ciosów od rywala. Kolejny dobry cios Pratesa. Ian trafia solidnym lewym. Dobre proste Pratesa, który zamknął rywala na siatce.
Doskonała praca Pratesa, który ponownie stara się zamknąć przeciwnika na siatce. Garry idzie po sprowadzenie. Carlos nie daje się jednak obalić i wychodzi z klinczu. Celne kopnięcia Brazylijczyka. Carlos rozpuścił ręce i chciał ustrzelić przeciwnika jednak ten świetnie skontrował. Dobra kombinacja czterech ciosów Irlandczyka i solidne odrzucające kopnięcia. Kapitalna akcja Pratesa, który wybronił obalenie i sam znalazł się na górze atakując ground and pound. Bardzo mocne uderzenia Brazylijczyka. Zawodnicy dotrwali do końca starcia. Ian Garry pokonał Carlosa Pratesa po jednogłośnej decyzji sędziów.
