2 godzin temu
Legendarny zawodnik UFC i były mistrz – BJ Penn znowu został aresztowany! Hawajczyk wylądował w areszcie po złamaniu sądowego zakazu zbliżania się do swojej matki.
Cała sprawa zaczęła się w maju tego roku, gdy 46-letni były mistrz UFC został aresztowany pod zarzutem przemocy domowej po tym, jak miał wepchnąć matkę do samochodu i ukraść jej pocztę. W czerwcu doszło do dwóch kolejnych aresztowań za łamanie zakazu zbliżania się.
W ostatnich miesiącach Penn zamieszczał w mediach społecznościowych nietypowe wpisy i nagrania, w których twierdził m.in., iż członkowie jego rodziny są „oszustami” czy „przebierańcami” udającymi bliskich. Krewni zawodnika zeznali w sądzie, iż podejrzewają u niego zespół Capgrasa – rzadkie zaburzenie urojeniowe, które może być skutkiem urazów mózgu.
BJ Penn znowu aresztowany!
We wtorek hawajska policja poinformowała, iż Penn ponownie naruszył sądowy zakaz zbliżania się do swojej 79-letniej matki, Lorraine Shin. Według władz w poniedziałek wszedł na teren nieruchomości, do której nie miał prawa wstępu, a następnego dnia został zatrzymany i zwolniony po wpłaceniu kaucji w wysokości 2 000 dolarów.
- ZOBACZ TAKŻE: Alexander Volkanovski komentuje zwycięstwo Diego Lopesa! Dojdzie do rewanżu?
Penn nie skomentował najnowszego aresztowania, choć w poniedziałkowym wpisie na Instagramie nazwał tymczasowy zakaz zbliżania się „kradzieżą pierwszego stopnia”. Kolejna rozprawa w tej sprawie ma się odbyć 24 września.
B.J. Penn zadebiutował w UFC w 2001 roku, gwałtownie zyskując miano jednego z najbardziej utalentowanych zawodników wagi lekkiej dzięki niezwykłym umiejętnościom parterowym i mocnym uderzeniom. W 2004 roku zdobył tytuł mistrza wagi lekkiej, poddając Matta Hughesa, a tym samym przerwał jego długą serię zwycięstw.
Po krótkiej przerwie i występach w innych organizacjach powrócił do UFC, gdzie w 2008 roku sięgnął po mistrzostwo wagi lekkiej, pokonując Joe Stevensona i później obronił pas m.in. w starciach z Seanem Sherkiem, Kennym Florianem i Diego Sanchezem. Penn słynął z gotowości do walki w różnych kategoriach wagowych, mierząc się z rywalami w lekkiej, półśredniej, a choćby średniej, co czyniło go jednym z najbardziej wszechstronnych zawodników swojej ery.
W późniejszej części kariery jego forma spadła, a seria porażek z topowymi przeciwnikami, takimi jak Frankie Edgar, Rory MacDonald czy Nick Diaz, zakończyła jego dominację. Mimo nierównego finiszu, Penn pozostaje dwukrotnym mistrzem UFC w dwóch kategoriach wagowych i jedną z ikon sportu mieszanych sztuk walki.
