GP Kataru MotoGP: Marquezowie na czele. Festiwal wyprzedzania w sprincie

speedwaynews.pl 2 dni temu

Kolejna bitwa Marquezów w kwalifikacjach do GP Kataru MotoGP

Po raz czwarty z rzędu głównymi kandydatami do pole position była dwójka hiszpańskich braci. Marc Marquez ustanowił najszybszy czas na otwarcie Q2, ale popełnił błąd rozpoczynając trzecie okrążenie pomiarowe. Alex wywalczył w ten sposób czołową pozycję w tabeli. Rzutem na taśmę 8-krotny mistrz świata odzyskał jednak pierwsze miejsce, tym samym uzupełniając swój komplet pole position w 2025 roku.

Po kwalifikacjach tematem numer jeden był wyczyn Fabio Quartararo. Francuz w fenomenalnym stylu zdobył trzecie miejsce, choć nie uzyskał pomocy tunelu aerodynamicznego na głównej prostej. Aż ciężko w to uwierzyć, ale mistrz świata sezonu 2021 nie startował z pierwszego rzędu od GP Holandii 2022. Trzecią linię startową otworzyła para równie niespodziewanych nazwisk – Vinales oraz Zarco. Hiszpan i Francuz byli dziś bez dwóch zdań najlepszymi reprezentantami KTM-a i Hondy, które nie spisują się na torze Lusail.

Największym rozczarowaniem dzisiejszych kwalifikacji wciąż był jednak Pecco Bagnaia. Dwukrotny mistrz MotoGP popełniał błąd za błędem aż w końcu zaliczył wywrotkę. Włoch zakwalifikował się na katastrofalnym P11. W Q2 gorszy od niego był jedynie Pedro Acosta, który też nie potrafił opanować motocykla. Wysokie temperatury Kataru za dnia nie sprzyjały maszynie RC16, co widać po równie fatalnych wynikach Bindera oraz Bastianiniego.

Szalenie imponujący w dzisiejszej czasówce był natomiast Jorge Martin. W swoim powrocie po kontuzji zajął aż… czternaste miejsce. Zaledwie 0.1 sekundy dzieliła go od w pełni zdrowego partnera zespołowego, co powinno być nieco demoralizujące dla Marco Bezzecchiego. Jeszcze bardziej niepokojąca okazała się jego strata do Ai Ogury. Debiutant, na satelickim motocyklu, pokonał swojego rywala z fabrycznej Aprilii o aż 0.4 sekundy i bez problemu awansował do Q2 w towarzystwie Alexa Rinsa.

Wyniki kwalifikacji do GP Kataru MotoGP 2025

Genialne ściganie w sprincie

Zaraz po zakończeniu kwalifikacji dowiedzieliśmy się, dlaczego Joan Mir pojechał tak słabo. Mistrz świata sezonu 2020 doznał zapalenia żołądka i jelit, które zmusiły go do odsiedzenia sprintu. Jego udział w GP Kataru MotoGP nie jest przez to pewny.

Nawet z niedoborem jednego motocykla, start sprintu był ciekawy. Czołowa czwórka co prawda utrzymała swoje pozycje na pierwszym okrążeniu, ale na początku drugiego kółka Alex zaatakował Marca Marqueza, a Morbidelli zaatakował Quartararo. Tylko Włochowi udało się ostatecznie awansować.

Za plecami liderów doszło natomiast do istnego szaleństwa. Zawodnicy non-stop wymieniali się pozycjami. Fermin Aldeguer awansował na P5 po rewelacyjnym starcie, ale wszystkie swoje zyski stracił na słabym okrążeniu numer 2. W międzyczasie psychika Pecco Bagnaii ponownie udała się na urlop. Zawodnika Ducati wyprzedził odrabiający straty po słabym starcie Di Giannantonio, debiutujący Ogura, a także… wracający po kontuzji Martin. Niestety, stan zdrowia urzędującego mistrza świata dał o sobie znać w połowie sprintu, kiedy jego osiągi nagle wyparowały. Mnóstwo pozycji zaczął również tracić Johann Zarco. Francuz jechał po szóste miejsce za nim doszło w jego Hondzie do usterki mechanicznej.

Pojedynki aż do ostatniego zakrętu

Debiutanci zaliczyli magiczną noc w Katarze. W drugiej połowie sprintu Fermin Aldeguer zaczął ponownie zyskiwać pozycje, a Ai Ogura kontynuował swoją szarżę. W ostatnim zakręcie, kiedy Fabio Quartararo próbował wrócić przed Franco Morbidelliego, zawodnik Yamahy przestrzelił hamowanie i oddał czwartą pozycję debiutantowi z Gresini. Następny linię mety ujrzał Fabio Di Giannantonio, który swój wyścig de facto przegrał na pierwszym okrążeniu. Tych słów zdecydowanie nie można użyć wobec Ai Ogury, po tym jak Japończyk wywalczył wspaniałe P7.

Some late magic from @Aldeguer54 to take P4 as @marcmarquez93 takes another #TissotSprint victory! ✨✨#QatarGP 🇶🇦 pic.twitter.com/ealNPTo9u7

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) April 12, 2025

Za swoimi plecami utrzymał choćby zeszłorocznego wicemistrza. Forma Bagnaii po sobotniej części zmagań w Katarze leży na dnie. Bezzecchi zaliczył niemal równie słaby dzień, co swój rodak. Finałowy punkt otrzymał wyłącznie w prezencie od zepsutego motocykla Zarco oraz rozczarowujących KTM-ów. Każdy zawodnik w pomarańczowym kombinezonie założył na sprint miękką oponę, co okazało się ewidentnym błędem. Maverick Vinales spokojnie mógł liczyć na szóste miejsce, za nim kompletnie stracił przyczepność tylnej osi. Ta opona równie tragicznie spisała się w Yamahach Alexa Rinsa i Jacka Millera.

Zwycięzców dzisiejszej rywalizacji nie trzeba choćby przedstawiać. Oczywiście byli to bracia Marquez, którzy po raz czwarty z rzędu zdobyli dublet w sprincie. Poza krótką walką na drugim okrążeniu, Hiszpanie niestety nie zaszczycili nas równie dobrym ściganiem, co reszta stawki.

Niedzielne plany na GP Kataru MotoGP

Grand Prix Kataru, rozgrywane na pełnym dystansie 22. okrążeń, rozpocznie się jutro o godzinie 19:00 czasu polskiego. Pełny harmonogram niedzielnych zmagań na torze Lusail znajdziecie tutaj.

Wyniki sprintu MotoGP w Katarze 2025

Idź do oryginalnego materiału