Żużel. Wbiją gwóźdź do trumny Unii? Nie wyobrażają sobie innego scenariusza

3 godzin temu

Zbliża się koniec sezonu dla zespołów z Łodzi i Tarnowa. Autona Unia po bardzo ciężkim sezonie jest o krok od spadku do Krajowej Ligi Żużlowej. W domowym spotkaniu ulegli Orłowi 43:47, więc utrzymanie wydaje się prawie niemożliwe.

Żużel. Władze winne problemom finansowym? „Oni na to pozwalają”

Żużel. Kibice ROW-u mają dość! Będzie przemarsz!

Bolesny dla fanów Jaskółek był występ Matej Zagara. Słoweniec w trakcie sezonu rozwiązał kontrakt z Unią i dołączył do drużyny z Łodzi. W pierwszym spotkaniu tych zdobył 8 punktów i 2 bonusy, a miejscowi kibice wielokrotnie go wygwizdali.

– Wygraliśmy i to jest najważniejsze. Takiego twardego toru jak w Tarnowie dawno nie widziałem, do tego komisarz nie był po naszej stronie. Ale cieszę się, iż drużyna dała radę. Teraz przed nami mecz o wszystko. Stres jest, ale nie wyobrażam sobie, żebyśmy ten mecz przegrali. Robimy wszystko, żeby wygrać i się utrzymać – powiedział szkoleniowiec Orła, Maciej Jąder.

Żużel. Lebiediew nie odpuści Dudkowi. Celem obrona tytułu

Żużel. To oni powinni dostać dziką kartę?! Mówi o powrocie Rosjan!

W Łodzi nie zamierzają jednak przedwcześnie świętować. Chcą jednak gwałtownie rozstrzygnąć losy dwumeczu. – Pomimo wygranej w pierwszym meczu podchodzimy do rywala z dużym szacunkiem. Jedziemy jednak na własnym torze, dlatego będziemy chcieli jak najszybciej zapewnić sobie wygraną i zamknąć ten dwumecz na naszą korzyść – zapowiedział Jąder na konferencji prasowej.

Idź do oryginalnego materiału