Abramczyk Polonia Bydgoszcz poległa w starciu z Fogo Unią Leszno w wielkim finale Metalkas 2. Ekstraligi. Jednak szansa na awans do PGE Ekstraligi dalej istnieje. Wszystko będzie zależało od spotkania barażowego. Jednak atmosfera wśród zawodników Polonii delikatnie mówiąc, nie jest najlepsza. Wszystko przez hejt w Internecie. Zawodnicy nie wytrzymują presji ,,wojowników klawiatury” i szukają alternatyw, aby oczyścić głowę przed barażem.
Polonia Bydgoszcz dalej walczy
Chociaż finał Metalkas 2. Ekstraligi w tym roku to już historia, to przed nami jeszcze mecz barażowy. Zwycięzca dwumeczu Gezet Stal Gorzów kontra INNPRO ROW Rybnik zmierzy się z Abramczyk Polonią Bydgoszcz w meczu, który zadecyduje o tym, czy dwa kluby z zaplecza PGE Ekstraligi awansują w tym roku. Chociaż Polonia dalej jest w grze o wymarzony awans, to atmosfera jest bardzo napięta. Zawodnicy zmagają się z ogromną falą hejtu, który w sporcie żużlowym zniszczył już wiele karier.
Wszystko zaczęło się od pierwszego finału w Bydgoszczy. Po spotkaniu najgorzej punktujący w tym meczu senior Tom Brennan skasował swoje konto na Instagramie. Choć Brytyjczyk dalej prowadzi swoje social media, choćby na platformie Facebook czy X (dawniej Twitter). Domniemanym powodem takiej sytuacji był hejt w mediach społecznościowych. W tych czasach jest on szerzony jeszcze mocniej niż kiedyś. Tysiące wiadomości w mediach społecznościowych. Krzyki z trybun stadionu. Nie raz choćby komentarze twarzą w twarz poza stadionem. Wszystkie te aktywności potrafią wyniszczyć zawodnika.
Kai Huckenbeck kolejną ofiarą
Teraz po rewanżu w Lesznie, na celowniku hołoty z widłami i pochodniami został Kai Huckenbeck. Niemiec przez cały sezon był liderem Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Był uwielbiany przez kibiców przychodzących na mecze przy ul. Sportowej 2. Jednak on też musiał stać się celem wyzwisk i obrzydliwych komentarzy. Po rewanżowym starciu w Lesznie, w którym nie uzyskał korzystnego wyniku jego konto na Instagramie również zniknęło Możemy jedynie domyślać się, jak dużo wiadomości negatywnie nacechowanych otrzymywał po spotkaniu lider Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
Hejt to zjawisko, które może mieć bardzo destrukcyjne konsekwencje. Zresztą kibice żużla bardzo dobrze znają sobie z tego sprawę. Ilu już zawodników było ofiarą hejtu? Ilu z nich nie radziło sobie z taką ilością nienawiści? Jednak niestety, ale niektórzy nigdy nie zrozumieją, iż komentarze, które nie są konstruktywną krytyką a jedynie laniem jadu w drugiego człowieka, może go wyniszczać od środka. Pozostaje liczyć na to, iż jest to jedynie forma wyczyszczenia głowy przed meczem barażowym. Jednak należy pamiętać, iż takie działania potrafią zniszczyć zawodnikom karierę a w skrajnych przypadkach choćby życie.
