F3: Biliński wysoko w treningu | Podsumowanie

speedwaynews.pl 5 dni temu

Nic się nie działo

Niedawno Roman Biliński i spółka na torze w Bahrajnie mieli testy. Z tego powodu mało kto chciał kręcić okrążenia na początku i w połowie sesji. Do tego należy dodać fakt, iż dla opon jest to jeden z najbardziej wymagających obiektów w całym kalendarzu FIA F3. W efekcie na pierwsze miarodajne próby przyszło poczekać fanom do ostatnich 10 minut sesji.

Roman Biliński znowu zaprezentował się solidnie

Dla polskiego kierowcy to pierwszy weekend wyścigowy w Bahrajnie. Wcześniej odjechał tu jednak 3 dni testów, gdzie w 3 z 6 sesji kręcił czasy, które lokowały go w czołowej 10. 21-latek w czasie piątkowego treningu uplasował się na 7. pozycji. Warto dodać, iż nasz reprezentant podjął tak naprawdę 2 szybkie próby.

Pozostali kierowcy zespołu Rodin Motorsport mają jeszcze kilka godzin na to, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski. Louisa Sharpa sklasyfikowano na dopiero 17. pozycji. Jeszcze dalej, bo na 21. można znaleźć Calluma Voisina, czyli tego zawodnika, który przed rokiem został uznany za jedno z najbardziej pozytywnych zaskoczeń.

Kto może jeszcze powalczyć?

Pierwszy [i zarazem jedyny] trening pokazał, iż Rafael Camara wciąż jest w gazie. Brazylijczyk wygrał kwalifikacje, a także wyścig główny w Melbourne. Dzięki temu plasuje się on na czele klasyfikacji przejściowej kierowców.

Wolniejsi od Brazylijczyka okazali się m.in. Nikola Tsolov oraz Tuukka Taponen. Bułgar ma do zmazania plamę po bardzo słabym z jego perspektywy występie na torze Albert Park. Ponadto należy zwrócić uwagę na Santiago Ramosa. Meksykanin w Melbourne sięgnął po wygraną w sprincie. Na drugim biegunie znajduje się jego rodak Noel Leon. Były junior Red Bulla od początku tej edycji FIA F3 ma pewne problemy. Tym razem mistrza Euroformuły Open sprzed dwóch lat można znaleźć dopiero na 20. pozycji.

Początek kwalifikacji FIA F3 na torze Sakhir zaplanowano na godzinę 14:55. Miejmy nadzieję, iż polscy kibice będą mieli powody do radości.

Wyniki sesji treningowej FIA F3 na torze w Bahrajnie w 2025 roku

Fot. FIA F3 / Screen z live timingu
Idź do oryginalnego materiału