Niesamowity przebieg finału. Perfekcyjny Berntzon dał gościom nadzieję

speedwaynews.pl 2 godzin temu

Pierwsze spotkanie w finale Allsvenskan League miało odbyć się 11 września, ale zostało przeniesione na kolejny tydzień z powodów opadu deszczu. Spotkali się w nim Njudungarna Vetlanda oraz Örnarna Mariestad. Ci pierwsi pokonali w półfinale Masarnę, która przed sezonem była wskazywana jako największy faworyt do mistrzostwa. Podopieczni Affe Trofasta stanęli przed szansą powtórzenia sukcesu z 2023 roku. „Orły” natomiast uporały się z Valsarną Hagfors i marzyły o dziewiątym w historii triumfie w Allsvenskan i pierwszym od 14 lat.

Pierwszy mecz odbył się w Vetlandzie. Gospodarze bardzo dobrze rozpoczęli rywalizację. Zarówno wyścig drugi jak i trzeci kończył się ich podwójnym triumfem. Goście w piątym wyścigu po raz pierwszy wygrali drużynowo. Zwycięstwo zapewnił im dość nieoczekiwanie Ludvig Selvin, który na dystansie wyprzedził jednego z liderów Njudungarny – Filipa Hjelmlanda. Miejscowi gwałtownie jednak odpowiedzieli kolejnymi wygranymi. Hjelmland, w duecie z Jensenem, wygrał w siódmym biegu w stosunku 5:1, a na otwarcie trzeciej serii startów kolejne dwa „oczka” do przewagi dorzuciła para Van Dyck-Karlsson.

Goście niczym Unia Leszno

Gospodarze prowadzili już 30:18 i pewnie zmierzali po triumf w pierwszym spotkaniu finału. Od tego momentu jednak spotkanie przybrało całkowicie inny obrót. Duet Berntzon-Selvin wygrał 4:2 w dziewiątym wyścigu, choć mieli szansę choćby na podwójną wygraną, ale Wiltander rozdzielił ich na ostatnim okrążeniu. Ekipa z Mariestad na dobre zaczęła odrabiać straty w czwartej serii startów. Wygrali w stosunku 5:1 aż trzy wyścigi z rzędu. Najpierw, w drugim wyścigu młodzieżowców, para Selvin-Klasson odrobiła cztery „oczka”. Następnie trener Örnarny – Robert Henderson zdecydował się na podwójną rezerwę taktyczną. Był to strzał w dziesiątkę, ponieważ Oliver Bertzon i Daniel Henderson pewnie pokonali gospodarzy. Chwilę później wydarzyło się coś, co jeszcze kilkanaście minut wcześniej wydawało się niemożliwe. Przyjezdni ponownie wygrali 5:1 i objęli prowadzenie w całym spotkaniu!

Njudungarna momentalnie jednak odpowiedziała takim samym rezultatem. Jensen w parze z Jonassonem ponownie wyprowadzili swoją drużynę na prowadzenie. W piętnastym wyścigu ekipa z Vetlandy zdołała powiększyć przewagę jeszcze o 2 „oczka”. Ostatnia gonitwa zakończyła się podziałem punktów i ostatecznie podopieczni Affe Trofasta pojadą do Mariestad bronić czteropunktowej przewagi.

Najwięcej punktów dla Njudungarny zdobył 17-letni Duńczyk – Jacob Jensen (10+2), który po raz kolejny pokazał, iż mimo tak młodego wieku potrafi skutecznie rywalizować z dużo bardziej doświadczonymi rywalami, a także dobrze radzi sobie z presją. Zawiódł natomiast Tomas H. Jonasson (4+1). W ekipie gości błyszczał kapitan – Oliver Berntzon (18), który sprawił, iż Örnarna przed rewanżem wciąż pozostaje w grze. Kompletnie zawiedli natomiast Glenn Moi oraz Gino Manzares, którzy zdobyli łącznie choćby punktu.

Wyniki (za svemo.se):

Njudungarna Vetlanda: 50
1. Jacob Jensen (1*,3,2,3,1*) 10+2
2. Filip Hjelmland (2,2,2*,1,2) 9+1
3. Avon Van Dyck (2*,2,3,0,1) 8+1
4. Anton Karlsson (3,1*,1,1,3) 9+1
5. Tomas H. Jonasson (2,0,U,2*) 4+1
6. Alfons Wiltander (3,1*,2,1) 7+1
7. Daniel Hauge Sjöström (2*,0,1*,D) 3+2

Örnarna Mariestad: 46
1. Oliver Berntzon (3,3,3,3,3,3) 18
2. Glenn Moi (0,0,-,-) 0
3. Gino Manzares (0,0,-,-) 0
4. Casper Henriksson (1,1,1,2*,2) 7+1
5. Daniel Henderson (0,2,3,2*,1,0) 8+1
6. Ludvig Selvin (0,3,1,0,3,0) 7
7. Leo Klasson (1,3,0,2*,0) 6+1

Bieg po biegu:
1. Berntzon, Hjelmland, Jensen, Moi 3:3 (3:3)
2. Wiltander, Sjöström, Klasson, Selvin 5:1 (8:4)
3. Karlsson, Dyck, Henriksson, Manzares 5:1 (13:5)
4. Klasson, Jonasson, Wiltander, Henderson 3:3 (16:8)
5. Selvin, Hjelmland, Henriksson, Sjöström 2:4 (18:12)
6. Berntzon, Dyck, Karlsson, Moi 3:3 (21:15)
7. Jensen, Hjelmland, Henriksson, Manzares 5:1 (26:16)
8. Dyck, Henderson, Karlsson, Klasson 4:2 (30:18)
9. Berntzon, Wiltander, Selvin, Jonasson 2:4 (32:22)
10. Henderson, Jensen, Sjöström, Selvin 3:3 (35:25)
11. Selvin, Klasson, Wiltander, Sjöström (D) 1:5 (36:30)
12. Berntzon, Henderson, Karlsson, Jonasson (U) 1:5 (37:35)
13. Berntzon, Henriksson, Hjelmland, Dyck 1:5 (38:40)
14. Jensen, Jonasson, Henderson, Klasson 5:1 (43:41)
15. Karlsson, Henriksson, Dyck, Selvin 4:2 (47:43)
16. Berntzon, Hjelmland, Jensen, Henderson 3:3 (50:46)

Oliver Berntzon
Idź do oryginalnego materiału