Gdy Grzegorz Walasek zawitał do składu Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski wszyscy uważali to za „akt desperacji”, ale sytuacja tego wymagała. Krajowa formacja zawodziła, a szczególnie kiepskie wyniki notował Norbert Krakowiak. Wtedy właśnie weteran zasilił Ostrovię i to ryzyko się opłaciło. Zagubiony tego dnia H.Skrzydlewska Orzeł Łódź poległ w starciu z ostrowskim zespołem. Sam Walasek natomiast zdobył wówczas trzynaście punktów, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Trzeba przyznać, iż to było istne „wejście smoka”.
Obecnie jednak prezentuje on zdecydowanie najsłabszą dyspozycję w całym zespole. Wszystko wskazywało na to, iż już w rywalizacji z Cellfast Wilkami Krosno zabraknie Grzegorza Walaska w składzie. Uraz Frederika Jakobsena sprawił jednak, iż sztab zespołu zdecydował się powołać „juniora starszego” na to spotkanie. W Krośnie spisał się jednak bardzo kiepsko zdobywając tylko punkt, w dodatku na juniorze Ostrovii, Filipie Seniuku.
Grzegorz Walasek dokonał zmian przy sprzęcie. „Zdecydują treningi”
Pech nie opuszcza Ostrovii i wszystko wskazuje na to, iż Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski będzie będzie musiała do końca sezonu radzić sobie bez jednego z liderów. Frederik Jakobsen doznał bowiem urazu nadgarstka.
W tej sytuacji pojawia się zasadnicze pytanie, czy ostrowianie przy takiej dyspozycji Grzegorza Walaska powinni postawić na zastępstwo zawodnika czy jednak na weterana. Walasek ma patent na zespół z Łodzi i zwykle bardzo dobrze spisuje się przeciwko tej drużynie. Ostatnie mecze w wykonaniu zawodnika dają jednak prawo do myślenia, czy stawianie na niego przy możliwości korzystania z ZZ-ki za Jakobsena to dobry pomysł. Kamil Brzozowski zdradził dla „Kuriera Ostrowskiego”, iż decyzje podejmie po najbliższych treningach.
– Dużo odpowiedzi będziemy mieć po treningach. W awizowanym składzie znajdzie się Frederik Jakobsen, żeby można było użyć ZZ-ki, ale te treningi odpowiedzą nam na to pytanie czy to będzie zastępstwo zawodnika czy pojedziemy tą piątką seniorów. Chłopacy się szykują do tych meczów pod kątem sprzętowym. Wiem, iż Grzegorz Walasek poczynił korekty w sprzęcie od pana Ryszarda Kowalskiego. Te treningi będą od tego, żeby dać odpowiedź. Wiadomo, iż trening to nie to samo co mecz ligowy, ale na tym będziemy się opierać – powiedział dla kurierostrowski.pl.
