Szymon Woźniak mimo pełnienia roli pierwszego rezerwowego wystąpi w cyklu SEC już po raz trzeci w tym sezonie. 12 lipca wystartował w macierzystej Bydgoszczy jako dzika karta, gdzie spisał się przyzwoicie, zajmując czwarte miejsce. Dwa tygodnie później natomiast w niemieckim Gustrow zastępował kontuzjowanego Przemysława Pawlickiego. Tam jednak poszło mu znacznie gorzej i z dorobkiem zaledwie czterech „oczek” zajął dopiero czternaste miejsce. To mu daje dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej z czternastoma punktami na koncie.
Jeśli chodzi o Jakobsena, to dla niego cykl układa się niezwykle pechowo. Najpierw w Bydgoszczy zaliczył bardzo groźny upadek, który wykluczył go z rywalizacji na kilka tygodni. Chwilę po powrocie natomiast nabawił się kolejnej kontuzji podczas meczu ligi duńskiej – tym razem złamał nadgarstek. To sprawia, iż 27-latek jest zmuszony odpuścić kolejny turniej. Na ten moment jednak nie wiadomo ile może potrwać jego przerwa w startach.
Na ten moment nie ma zaplanowanych żadnych innych zmian w obsadzie sobotniego turnieju. Do rywalizacji najprawdopodobniej wrócą powracający do zdrowia i nieobecni w Niemczech Przemysław oraz Piotr Pawliccy oraz Vaclav Milik. Wszyscy mamy nadzieję, iż zdrowo przez piątkowe mecze PGE Ekstraligi przejadą Michael Jepsen Jensen, Mateusz Cierniak, wspomniany Przemysław Pawlicki oraz Leon Madsen.
Rywalizacja w Lesznie zaplanowana jest na godzinę 20:00. Relację LIVE przeprowadzi portal speedwaynews.pl
Szymon Woźniak
