14 godzin temu
To był intensywny dzień w Ferrari AF Corse #83, zakończony pozytywnym wynikiem w kwalifikacjach, wywalczonym przez Roberta Kubicę.
Awaria
AF Corse #83 w trzecim treningu zdołało przejechać zaledwie 4 okrążenia po tym jak awarii uległa skrzynia biegów, powodując efektowne płomienie z tyłu auta prowadzonego przez Roberta Kubicę.
Ferrari postanowiło zmienić również silnik w aucie #83 i wysłać jednostkę do Maranello na prewencyjne sprawdzenie.
Nie było problemów ze zdążeniem z naprawami na początek kwalifikacji i Robert mógł je rozpocząć zgodnie z planem.
Kwalifikacje
Kubica w obu częściach czasówki wyjeżdżał na tor jako jeden z ostatnich. Od początku szybkich przejazdów było widać, iż Ferrari jest na Imoli zdecydowanie najszybsze. Świetnie jeździł Giovinazzi, który wykręcił najlepszy czas pierwszej części.
Robert Kubica był wolniejszy od swojego byłego kolegi z Alfy Romeo o 370 tysięcznych. Problemy miało Ferrari #50. Antonio Fuoco w dwóch pierwszych przejazdach przekroczył limity toru i jego czasy zostały skasowane. Gdy już się wydawało, iż trzecim okrążeniem wreszcie awansuje do sesji hyperpole, przyszła wiadomość, iż na nim również przekroczył limity toru i jego wynik został skasowany.
Tym samym liderzy klasyfikacji generalnej WEC ruszą jutro z ostatniej pozycji.
W sesji Hyperpole Giovinazzi znów kręcił świetne kółka, a Kubica, gdy wskoczył już na 2. miejsce, nie wypadł z pierwszego rzędu. Różnica do Giovinazziego jest jednak duża.
Rossi z pole position
Warto jeszcze powiedzieć o kwalifikacjach w kategorii LMGT3. Tu swoje pierwsze pole position w WEC wywalczył Valentino Rossi. Oto pełne wyniki kwalifikacji:
