To miała być dla niego najważniejsza impreza w sezonie, ale los napisał inny scenariusz. Anže Grmek poinformował, iż nie weźmie udziału w finałowej rundzie cyklu SGP2, która odbędzie się w piątek w Vojens.
Słoweniec ucierpiał podczas zawodów Indywidualnych Mistrzostw Włoch w Lonigo, gdzie uczestniczył w groźnym wypadku.
– Po upadku miałem zakładane szwy na prawym łokciu. Niestety rana uległa zakażeniu z powodu słabej opieki w szpitalu we Włoszech i konieczna była kolejna operacja. Mocno ucierpiała też moja kość ogonowa – napisał zawodnik w swoim komunikacie.
Decyzja o wycofaniu się z ostatniej rundy cyklu była dla niego niezwykle bolesna.
– Jestem absolutnie zdruzgotany, iż nie wezmę udziału w finale w Vojens. Dziękuję wszystkim za wsparcie w tych trudnych chwilach. Wrócę – dodał Grmek.
Brak startu w Danii oznacza, iż Słoweniec nie będzie miał szansy na poprawienie swojej pozycji w klasyfikacji generalnej SGP2. Niespełna 20-letni Grmek już wielokrotnie udowadniał, iż potrafi rywalizować z najlepszymi, dlatego kibice wierzą, iż w kolejnym sezonie powróci jeszcze silniejszy.
W Vojens reprezentanta Słowenii zastąpi pierwszy klasyfikowany rezerwowy cyklu – Villads Nagel.
